Tu nie może być pobłażania, to przypadek incydentalny, ale psuje wizerunek polskiej żywności - powiedział szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski pytany o rzeźnię pokazaną w materiale "Superwizjera" TVN, która przerabiała mięso z chorego bydła. Dodał, że takie przypadki muszą być "gorącym żelazem wypalone".