W roku 2018 zrealizowaliśmy inwestycje na poziomie 25 milionów złotych, połowa z tych środków pochodziła z funduszy unijnych - powiedział na antenie TVN24 BiS burmistrz Myszkowa Włodzimierz Zak. - Jeżeli z naszych środków wydajemy 15 proc., a dostajemy 85 proc. dofinansowania, to można porywać się na dużo ambitniejsze zadania niż tylko środków własnych. To bardzo poważny bodziec, bardzo poważny zastrzyk - dodał. Podkreślił, że każde ograniczenie środków unijnych "uderza i zmusza do zmiany strategii dla naszych małych ojczyzn".