To ważna informacja dla wszystkich, którzy mają działki. Według projektu nowego prawa więcej osób zapłaci tak zwany podatek od deszczu. Wszystko z powodu suszy, której ciągle za mało przeciwdziałamy. Czy podatek coś poprawi? Materiał programu "Polska i Świat" w TVN24.
Polska ma poważny deficyt wody, a susza doskwiera nam od kilku lat. - Woda, która spada na tereny Polski, bezpowrotnie nam ucieka. Zatrzymujemy tylko 6,5 procent wody - podkreśla prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Przepisy, dzięki którym Polska ma zatrzymać więcej wody przygotowało pięć resortów. Do walki z suszą dorzucą się właściciele działek. - My jesteśmy tak naprawdę zmuszeni do tego, żeby wprowadzać wszelkie możliwe rozwiązania, ponieważ mamy bardzo mało wody, bardzo dużo nam jej odpływa - podkreśla Daca.
Nowy podatek
Dziś tak zwany podatek od deszczu płacą właściciele dużych działek (o powierzchni powyżej 3,5 tysiąca metrów kwadratowych), które są w większości zabudowane. Plan zakłada, że opłatą zostaną objęci też ci, którzy mają działki powyżej 600 metrów kwadratowych, zabudowane na ponad połowie powierzchni.
Zmiana przepisów w takim kształcie spowoduje, że opłatą zostanie objętych więcej gospodarstw domowych niż dotychczas. Ministerstwo gospodarki morskiej zakłada, że liczba działek objętych zmienianymi przepisami wzrośnie około 20-krotnie. Obecnie opłatą jest objętych około 6,9 tysiąca działek.
- Wodom Polskim nie zależy na tym, żeby te pieniądze do nas trafiały, tylko zależy na tym, żeby stymulować obywateli i przedsiębiorców tak, żeby wykorzystywali różne metody dotyczące retencjonowania wody. Jeżeli będziemy wszyscy retencjonowali wodę, wtedy tej opłaty nie będzie lub będzie bardzo mała - podkreśla Daca.
Dopłaty
Plan zakłada, że kto zbiera wodę, może liczyć na zniżkę. Im więcej wody z nieba trafi np. do beczki, tym niższa będzie opłata. Do urządzeń zatrzymujących wodę dorzuca się między innymi Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Swoje akcje prowadzą też miasta.
Wody Polskie szacują, że podatek od mniejszych działek w 80 procentach nie będzie dotyczyć domków jednorodzinnych, tylko przedsiębiorców. - Rząd chciałby, przygotowując ustawę, żeby długoterminowo zmniejszyć "betonozę" w naszych miastach - mówi Daca.
Projekt podatku od deszczu dla mniejszych działek jest w konsultacjach. Szef Wód Polskich liczy, że wejdzie w życie w przyszłym roku.
Źródło: "Polska i Świat" TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock