Po Wigilii, która prawie wszędzie w Polsce była cieplejsza od Wielkanocy, na zimową pogodę nadal nie mamy większych szans.

Polska jest w strefie przejściowej pomiędzy układem niskiego ciśnienia znad Europy Północnej a wyżem znad Morza Śródziemnego.

W pierwszy dzień świąt nie rozstawajmy się z parasolami. W całym kraju możemy spodziewać się przelotnych opadów deszczu. Temperatura dojdzie nawet do 10 stopni Celsjusza.

W poniedziałek kierowcy powinni przygotować się na opady deszczu. Apelujemy więc o ostrożność, bo na drogach będzie ślisko.

W najbliższych dniach na termometrach zobaczymy od 2 do 10 stopni Celsjusza. Choć - jak na zimę - będzie ciepło, powieje też dość silny wiatr. Nie zabraknie deszczu, śniegu możemy spodziewać się dopiero w piątek.

Kierowcy, uważajcie na drogach. Silny wiatr i deszcz sprawią, że warunki do podróżowania okażą się niebezpieczne.

Wigilijna pogoda nie wprawi nas w miły nastrój. Deszcz i silny wiatr spowodują, że poczujemy chłód.

Pogoda w Wigilię rozczaruje, będzie dość ciepło i popada deszcz. Jednak w następnych dniach jest szansa na rozpogodzenia. W pierwszy lub drugi dzień Świąt warto wybrać się na rodzinny spacer.

W Grecji i Macedonii spadło bardzo dużo jak na ten region Europy śniegu. W długich korkach stoją korowody samochodów.

Dziś zarówno deszcz, jak i deszcz ze śniegiem utrudnią podróż samochodem. W przedświątecznej gonitwie lepiej nie zapominać o ostrożnej jeździe.

Początek weekendu przyniesie deszcz, deszcz ze śniegiem oraz wiatr. W związku z tym na ostatnie przedświąteczne zakupy warto zabrać ze sobą parasol.

W ciągu następnej doby Polska będzie pod wpływem zatoki niżowej z frontem atmosferycznym postępującej z zachodu na wschód kraju.

W święta zamiast śniegu spodziewamy się deszczu. Wigilia zapowiada się mokro na terenie całego kraju, niewiele lepiej będzie w Boże Narodzenie. Zrobi się jednak ciepło, bo miejscami odnotujemy nawet 10 stopni Celsjusza.

Polska jest pod wpływem ustępującej na wschód zatoki niskiego ciśnienia.

Piątek okaże się dniem pochmurnym i w dużej mierze deszczowym. Temperatura maksymalna dojdzie do 6 stopni Celsjusza, jednak dość silny wiatr obniży jej subiektywne odczucie.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed marznącymi opadami deszczu. Obowiązują we wschodnich i południowych województwach. W województwie zachodniopomorskim groźny jest wysoki stan wody na Zalewie Szczecińskim.

2018 to będzie ciepły rok, prawdopodobnie cieplejszy niż obecny. Rekord z 2016 roku raczej jednak nie padnie, chłodząco zadziała bowiem zjawisko La Nina. Taka jest opublikowana w czwartek brytyjska prognoza średniej globalnej temperatury na Ziemi.

Rozpoczyna się astronomiczna zima. W przyrodzie nastaje cisza, świat wokół kuli się i czeka na lepsze dni. Północ otula zimna noc polarna. To czas ciemności, który możemy lepiej przetrwać w gronie bliskich, przytulając się do kochanych ludzi i zwierząt.

Szanse na "białe Boże Narodzenie" topnieją. W ciągu najbliższych pięciu dni możemy się spodziewać opadów deszczu lub deszczu ze śniegiem, ale raczej nie śnieżnego krajobrazu za oknami. Temperatura maksymalna będzie osiągała pięć do dziesięciu stopni Celsjusza.

Zdaniem nadleśniczego z Węgierskiej Górki to, że zwierzęta wciąż nie szukają pożywienia w dolinach, świadczy o tym, że w Beskidach nie należy spodziewać się śniegu w Boże Narodzenie.