Najbliższe dni przyniosą ciepłą aurę. W wielu regionach pojawią się jednak przelotne opady deszczu, a lokalnie prognozowane są burze. Termometry pokażą nawet 22 stopnie Celsjusza.
Wielu regionom środa przyniesie pogodną i ciepłą aurę. Termometry pokażą maksymalnie 19 stopni Celsjusza. Jednak temperatura odczuwalna może być nieco niższa, ponieważ spodziewane są dużo silniejsze porywy wiatru.
W kolejnych dniach na wschodnim wybrzeżu USA zrobi się niebezpiecznie - nadciąga tam burza z gatunku nor'easter, która przyniesie silne porywy wiatru, wysokie fale i ulewny deszcz. Miejscami spadnie też śnieg i grad.
Zarówno w nocy, jak i w sobotę rano podróżowanie może być lokalnie utrudnione przez mgłę. Gdy ta ustąpi, ze strony pogody kierowcy nie powinni napotkać na przeszkody.
W najbliższych dniach pogoda jednostajna nie będzie. Może popadać deszcz, pojawi się silniejszy wiatr, często niebo zasnują chmury, ale nastaną i słoneczne chwile. Będzie przeważnie ciepło, nawet do 18 stopni Celsjusza.
Pogoda jest i może być niebezpieczna. Na wschodzie kraju pojawią się groźne oblodzenia. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia przed tym zjawiskiem.
We wtorek nad Polską przeszedł silny front atmosferyczny. Pojawiły się nawałnice, intensywne opady śniegu oraz wyładowania. Swoje relacje wysyłaliście na Kontakt 24.
W piątek nad Polską będą przemieszczać się deszczowe fronty. Powieje też silniejszy wiatr, który lokalnie w porywach może osiągać nawet 100 kilometrów na godzinę. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 10 stopni Celsjusza.
Nad północną częścią Teksasu w środę przeszły wichury. Wiatr pozbawił prądu 120 tysięcy odbiorców, a na jednym z lotnisk uszkodził kilkadziesiąt samolotów.
Wtorek zapowiada się na ogół pogodnie. Powieje umiarkowany wiatr, który może rozpędzić się w porywach do 50 kilometrów na godzinę. Temperatura wzrośnie do ośmiu stopni Celsjusza.
W najbliższych dniach czeka nas pogodowa mieszanka: przebłyski słońca, intensywny deszcz, przelotne opady śniegu, silne porywy wiatru. Na termometrach zobaczymy do 11 stopni Celsjusza.
W niektórych regionach kraju wystąpią opady deszczu i śniegu. Miejscami powieje dość silny wiatr, który może rozpędzić się do 60 kilometrów na godzinę. Termometry pokażą maksymalnie siedem stopni Celsjusza.
Pogoda szykuje na najbliższe dni mieszankę intensywnych opadów deszczu i porywistego wiatru. Po chwilowym ochłodzeniu temperatura w poniedziałek podskoczy do nawet 16 stopni Celsjusza. Później ponownie spadnie.