W całej Polsce jest deszczowo i wietrznie. Podobna aura utrzyma się jeszcze przez kilka dni. Od poniedziałku w wielu regionach wypogodzi się, ale zrobi się chłodniej.

W całym kraju pada deszcz, a tymczasem w górach zrobiło się biało. W Beskidach pojawiła się pierwsza, cienka warstwa białego puchu, która przykryła zieloną jeszcze trawę. Śnieg padał także w Karkonoszach i Tatrach. Zdjęcia z południa Polski otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Warunki drogowe w całym kraju będą niekorzystne. Jazdę utrudni deszcz i silny wiatr. Drogi będą śliskie.

Będzie chłodno, a na dodatek przez wiatr temperatura odczuwalna wyda się niższa niż w rzeczywistości. Nie zabraknie opadów.

Na Karaibach szaleje najsilniejszy huragan od prawie 10 lat. We wtorek spowodował poważne zniszczenia na Haiti. Jest jedna ofiara śmiertelna.

Najbliższej nocy oraz w środę miejscami może spaść nawet 60 l/mkw. deszczu. To na tyle dużo, by wywołać podtopienia - szczególnie w większych miastach.

Polska jest pod wpływem wyżu znad Skandynawii, tylko na południu zaznacza się zatoka niżowa z deszczowym frontem atmosferycznym.

W przeważającej części Polski będzie mokro. Miejscami spodziewamy się ulew. W górach poprószy śnieg. Odczujemy chłód.

Deszcz i silny wiatr utrudnią kierowcom podróże w części kraju. Jedźcie ostrożnie.

Na wtorek i środę synoptycy zapowiadają lodowaty wiatr z północy. W tych dniach temperatura odczuwalna będzie nawet o 10 st. C niższa od temperatury powietrza.

Początek tygodnia będzie trudny dla kierowców. Wszędzie będzie padać deszcz, lokalnie może być ulewny.

Nad Polską przemieszcza się deszczowy niż Janina. Z tego powodu czeka nas pochmurna i mokra pogoda.

Szykuje się ochłodzenie i ponure dni. Będzie zimno i deszczowo. Termometry wskażą maksymalnie kilkanaście stopni.

Od poniedziałku w Polsce spodziewamy się obitych opadów deszczu. Dodatkowo odczucie chłodu spotęguje silniejszy wiatr. Taka nieprzyjemna aura utrzyma się przynajmniej do końca tygodnia.

Wracając do domu z weekendowego wyjazdu zdejmijcie nogę z gazu. Z powodu deszczu w całym kraju będzie niebezpiecznie.

Niedziela będzie ciepła na południu kraju. Miejscami odnotujemy 23 st. C. Ponadto nad Polskę nadciągną deszczowe chmury.

Front atmosferyczny wyprze na wschód ciepłe powietrze. Biomet będzie nadal niekorzystny.

Październik rozpoczyna się dużym ochłodzeniem. Od niedzieli temperatura będzie spadać z dnia na dzień. W drugiej połowie tygodnia miejscami nie przekroczy 8 st. C. Ponadto lepiej nie zapominać o parasolu - zrobi się deszczowo.

Polska jest pod wpływem zatoki niżowej i frontu atmosferycznego przesuwającego się powoli znad dzielnic centralnych w kierunku północnym.

Kierowcy powinni jechać ostrożnie. W części kraju drogi staną się mokre. Miejscami niewykluczone, że pojawią się burze.