Surfer, bezchmurne niebo, Ocean Indyjski, zachód słońca i... agresywny rekin. To wydarzyło się naprawdę nieopodal francuskiej wyspy Reunion, 700 kilometrów od Madagaskaru. Wystarczyły tylko dwa ugryzienia, francuski surfer stracił rękę oraz nogę. Napastnikiem okazał się jeden z najbardziej agresywnych rekinów - żarłacz tępogłowy.