Trójmiasto

Trójmiasto

Samochodem straży miejskiej do weterynarza. Burmistrz: wynająłem, zapłaciłem, inni też mogą

- Straż miejska nie jest tylko od karania, ale też od pomagania – mówi Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic, który autem straży miejskiej przewoził swojego psa do weterynarza. Jak przekonuje tylko strażnicy mieli odpowiednie auto, więc wynajął je, zapłacił i przewiózł owczarka do lecznicy. Burmistrz zapewnia, że nie są to specjalne przywileje urzędnika i wszyscy mieszkańcy w podobnej sytuacji mogą poprosić o pomoc.

Świadectwa, dowody, wyroki - fałszowali wszystko. Zarzuty dla 145 osób

Sześć lat śledztwa i tysiące godzin przesłuchań - pomorska Straż Graniczna i prokuratura długo rozpracowywały grupę fałszerzy dokumentów. W związku z tą sprawą 145 osób oskarżono właśnie o fałszowanie dokumentów, zlecanie i pomocnictwo w ich fałszowaniu oraz o używanie podrobionych dokumentów.

Przez budowę sztucznej rafy zamkną plażę w Ustce? "To sytuacja nie do zaakceptowania"

Wszystko wskazuje na to, że 800-metrowy odcinek plaży od Dajany do Azotów w Ustce w sezonie letnim zostanie wyłączony z użytku - w tym miejscu właśnie budowana jest sztuczna rafa, która ma chronić plaże przed niszczącym falowaniem, przez które co roku znikają kilometry lądu. Dla kurortu, który żyje z turystyki, może okazać się to dużym problemem, dlatego burmistrz interweniuje w urzędzie morskim.

Biegli wysłali do sądu opinie ws. Henryka Z. Niebawem trafi na obserwację do Gostynina

- Gdańscy biegli wysłali opinię ws. Henryka Z. do gdańskiego sądu – dowiedziała się TVN24. We wtorek, 10 lutego, mija termin, do którego seksuolog, psychiatra i psycholog, którzy badali Henryka Z. zobowiązali się dostarczyć wnioski po badaniach. Dziś też uprawomocni się decyzja ws. skierowania seryjnego gwałciciela i mordercy na obserwację w Gostyninie, o którą wnioskowali tydzień temu biegli. Obrońca Henryka Z. nie złoży na nią zażalenia.

Stocznia Gdańska oczami seniorów. "Pomogą tworzyć aplikację"

Gdańscy seniorzy stworzą mobilną aplikację do zwiedzania dawnych terenów gdańskiej stoczni. Pomogą im w tym specjaliści. Aplikacja opowie m.in. o budynkach, których już nie ma i ludziach – głównie kobietach - którzy pracowali niegdyś w stoczni. Bedzie gotowa w przyszłym roku.

Peugeot wpadł do rowu. "Jechał zbyt szybko"

Wypadek wyglądał groźnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Późnym wieczorem niedaleko Kartuz (woj. pomorskie) peugeot wpadł w poślizg. Auto wylądowało w przydrożnym rowie, a tam jeszcze dachowało. Kierowca był trzeźwy.

Zmiany w gdańskiej oświacie. Adamowicz przerywa milczenie

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska zabrał glos w sprawie zmian w gdańskiej oświacie. Na razie zapowiedział, że wydłuży czas konsultacji społecznych, a na reorganizację Pałacu Młodzieży daje sobie rok. - Chciałbym też dyskusji o kosztach administracyjnych i zatrudnieniu oraz pracy na kilku etatach prowadzących zajęcia - pisze Adamowicz na swoim blogu.

„Mury Gostynina nie pomieszczą tego zła”. Ilu Henryków Z. jest na wolności?

Przed sądem mówił, że chce poddać się kastracji i że lepszy taki „wróbel w garści, niż gołąb na dachu”. Gdy wracał do celi, brał długopis i pisał do znajomych: „Życzę wam, żeby wam zdechło to, co najbardziej kochacie”. O Henryku Z. i błędach, które popełniono w jego sprawie Polska usłyszała kilkanaście dni temu. Ale dowodem na bezradność sądownictwa i więziennictwa stał się już przed wieloma laty. Specjaliści od resocjalizacji twierdzą, że takich jak on seksualnych morderców jest dziś na wolności znacznie więcej. – Nie mury Gostynina są dla nich rozwiązaniem, ale chemiczna kastracja – uważa część z nich.

Polski marynarz leci do Ohio. Zmierzy się z siłaczami z całego świata

Bartłomiej Grubba, marynarz i strongman, wkrótce wyruszy do USA. I nie będzie to misja wojskowa, a sportowa. Wraz z dwoma innymi zawodnikami będzie reprezentował Polskę podczas Mistrzostw Świata StongMan Amatorów w Ohio. Koledzy z jednostki trzymają kciuki, a strongman ćwiczy w pocie czoła, żeby pokonać rywali.

Brak dowodów na sprzedaż alkoholu nieletnim. Sprawa słynnych połowinek umorzona

Sopocka prokuratura nie będzie się już zajmowała sprawą Wielkich Połowinek Trójmiasta – imprezą, na której w połowie października ubiegłego roku bawili się trójmiejscy licealiści. Policja wylegitymowała wówczas 150 osób i podjęła 90 interwencji, a dwoje nastolatków trafiło do szpitali z zatruciem alkoholowym. - Nie zgromadziliśmy dowodów, które potwierdzałyby, że sprzedawano alkohol nieletnim, więc zakończyliśmy dochodzenie – poinformował prokurator Tomasz Landowski.