Jechała na rowerze, kiedy zaatakowały ją trzy duże psy. Dziewczynka ma rany kąsane na całym ciele i odgryziony jeden palec. Uratował ją sąsiad, który też został ranny. Mieszkańcy osiedla przyznają, że psy od dawna są postrachem. - Są groźne, zawsze skaczą do furtki, jak tylko ktoś przychodził – opowiadają. Właściciel psów twierdzi, że nie wie, jak mogły wydostać się z posesji.