Podmyte budynki przy plaży, połamane drzewa i zalania - to efekty wichury, która przeszła nad wybrzeżem. Sztorm na Bałtyku spowodował też, że wylały rzeki. Teraz na szczęście poziom wody opada, a służby nie notują już nowych podtopień. Jednak przez duży mróz, który od rana panuje na Pomorzu, zagrożenie nie minęło.