36-letni Sławomir B., który odsiaduje w więzieniu karę dożywocia, usłyszał zarzut zabójstwa po tym jak między nim, a 56-latkiem, z którym przebywał w tej samej celi doszło do śmiertelnej bójki. Mężczyzna częściowo przyznał się do winy, twierdzi, że musiał się bronić, bo został zaatakowany.