Pierwszy jesienny sztorm zniszczył nie tylko ostrogi w Ustce, ale i część sztucznej rafy, która miała chronić wybrzeże przed morskimi falami. Nurkowie, którzy odwiedzili rafę twierdzą, że to teraz gruzowisko. Urząd Morski zapewnia, że sztorm zniszczył tylko część rafy, a wszystko naprawi wykonawca w ramach gwarancji. Budowa rafy i ostróg kosztowała 145 milionów złotych.