Wielka Brytania będzie kolejnym krajem, w którym będzie trzeba zapłacić kaucję za puszki i plastikowe butelki. Po wypiciu napoju, butelkę będzie można oddać w specjalnym automacie i dostać zwrot pieniędzy. Rząd daje zielone światło dla zmiany przepisów, a szczegóły są przedmiotem konsultacji. Na świecie takie rozwiązanie stosuje już 38 krajów. W tym gronie są między innymi Niemcy, gdzie kaucja wynosi 0,25 euro. Najlepiej ten system sprawdza się w Norwegii. Odsetek butelek, które trafiają do maszyn, jest na poziomie 95 procent. O szczegółach w programie "24 Godziny" mówił Mateusz Walczak.