Kierowca Ubera, mimo sprzeciwu swego obrońcy, zmienił zeznania i przyznał się do zabójstwa w 2016 roku sześciu przypadkowych osób, próby zabójstwa dwóch następnych i napaści z użyciem broni palnej w mieście Kalamazoo w stanie Michigan. Wcześniej twierdził, że do dokonania zbrodni zmusiła go aplikacja.