- Chyba Putin liczy na to, na co władcy Rosji tradycyjnie liczyli, tzn. na generała Mroza - mówił we "Wstajesz i wakacje" w TVN24 prezydencki doradca Tomasz Nałęcz. - Chyba usiłuje nękać Ukrainę z jednej strony niepewnością, konfliktem zbrojnym odpowiednio dawkowanym tak, żeby doczekać do chłodów, do zimy, żeby spowodować nastroje niezadowolenia w społeczeństwie - wyjaśnił.