Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła dochodzenie w sprawie wybuchu samochodu OBWE w Donbasie, uznając to zdarzenie za akt terroru. W wyniku eksplozji zginął amerykański obserwator misji, nadzorującej proces uregulowania konfliktu na wschodniej Ukrainie. Misja OBWE ogłosiła, że mimo tragedii nie opuści tego kraju.