Były ambasador USA w Rosji Michael McFaul, obecnie profesor Uniwersytetu Stanford i głośny krytyk rządów prezydenta Władimira Putina, poinformował w piątek na Twitterze, że jest na kremlowskiej liście osób z zakazem wjazdu do Rosji.

Bułgaria podpisała w środę porozumienie z rosyjskim koncernem RSK MiG o zakupie 10 nowych silników do bułgarskich myśliwców MiG-29 - poinformował w wywiadzie telewizyjnym premier Bojko Borysow. Nie podał szczegółów umowy.

W Serbii rozpoczęły się wspólne ćwiczenia wojsk serbskich i rosyjskich, co - jak pisze Reuters - może zwiększyć napięcie między Wschodem a Zachodem w sytuacji, gdy w sąsiedniej Czarnogórze kończą się pięciodniowe ćwiczenia NATO.

Szefowie sztabów generalnych Rosji i Turcji - Walerij Gierasimow i Hulusi Akar omówili we wtorek w Moskwie sytuację wokół syryjskiego miasta Aleppo i na granicy syryjsko-irackiej w kontekście ofensywy w celu odbicia Mosulu z rąk dżihadystów.

Szef Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew powiedział w wywiadzie dla RIA-Nowosti, że Moskwa nadal uznaje za zagrożenie wzmacnianie wojskowego potencjału NATO, nadawanie NATO globalnych funkcji oraz przybliżenie infrastruktury Sojuszu do granic Rosji.

Spotkanie poświęcone "przeciwdziałaniu fałszowaniu historii" odbyło się w Radzie Bezpieczeństwa Rosji. Eksperci naukowi wskazali wśród głównych zagrożeń kampanie informacyjne prowadzone przez obce państwa. O spotkaniu, które miało miejsce w zeszłym tygodniu, pisze w poniedziałek "Kommiersant".

W Damaszku ostrzelano w piątek ambasadę Rosji. Nikt nie ucierpiał, lecz są szkody materialne, w tym uszkodzone cztery samochody - poinformowały rosyjskie media. Rosyjskie MSZ zapowiedziało ściganie sprawców i monitorowanie reakcji świata na incydent.

Rosja nie została w piątek ponownie wybrana do Rady Praw Człowieka ONZ z siedzibą w Genewie. Poparcie zyskały natomiast Węgry i Chorwacja. Węgry dostały 144 głosy, Chorwacja - 114, a Rosja - 112.

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział na spotkaniu z szefami dyplomacji Syrii i Iranu, że kraje te są gotowe do przeciwstawiania się terroryzmowi w Syrii. Ocenił też, że Syrii potrzebny jest program w rodzaju planu Marshalla.

Rebelianci ostrzelali pociskami artyleryjskimi kontrolowaną przez syryjski rząd zachodnią część Aleppo, zabijając kilkoro dzieci - poinformowała agencja Reutera, powołując się na państwowe media i Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Tymczasem grupy syryjskich rebeliantów ogłosiły, że rozpoczynają ofensywę, której celem jest przełamanie oblężenia pozostających pod ich kontrolą dzielnic Aleppo.

- Rozlokowanie na Bałtyku dwóch okrętów rosyjskich, które mogą przenosić broń nuklearną, jest zachowaniem agresywnym i nieodpowiedzialnym - ocenił minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

Rosyjski lotniskowiec, który prezydent Władimir Putin wysłał do Syrii, wzmacnia wpływy Rosji na Morzu Śródziemnym; pomysł zatankowania okrętu w hiszpańskiej Ceucie należy traktować jako test na zwartość zachodniego sojuszu - pisze niemiecki "Die Welt".

Wojna w Syrii dawno przestała być tylko lokalnym konfliktem. Teraz to arena, na której ścierają się interesy dwóch wielkich mocarstw - Stanów Zjednoczonych i Rosji. Skomplikowana sytuacja w tym regionie sprawia, że wydaje się, iż wystarczy iskra, by konflikt z dnia na dzień nabrał większych rozmiarów. Materiał programu "Czarno na białym".

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg poinformował, że NATO obserwuje posunięcia dwóch rosyjskich korwet, które wpłynęły w ostatnim czasie na Morze Bałtyckie. Według niego sprawa ta wpisuje się w schemat działań Rosji.

Przybycie na Bałtyk dwóch rosyjskich korwet to oczywisty powód do zaniepokojenia i zmiana układu sił na tym morzu - uważa szef MON Antoni Macierewicz.

Rosyjska ambasada w Madrycie poinformowała nas, że wycofuje prośbę o zgodę na przyjęcie tych okrętów, w związku z czym zostało ono anulowane - poinformował hiszpański szef MSZ. W ten sposób najprawdopodobniej zakończyły się spekulacje o tym, czy rosyjskie okręty płynące do Syrii zostaną zatankowane w hiszpańskiej enklawie w Ceucie. Taka możliwość wywołała zaniepokojenie m.in. szefa NATO.

25 lat temu, 26 października 1991 r., w Moskwie parafowano układ o wycofaniu wojsk radzieckich z Polski. Zgodnie z nim oddziały bojowe miały opuścić Polskę do 15 listopada 1992 r., zaś jednostki tranzytowo-likwidacyjne do końca 1993 r.".

- Niedawny szczyt UE pokazał, iż Unia nadal nie jest gotowa do wypracowania pragmatycznej linii w stosunkach z Moskwą - ocenił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Zdaniem ministra, sytuacja w Syrii stała się pretekstem do nasilenia nacisków na Rosję.

Były szef koncernu Jukos Michaił Chodorkowski zaapelował na łamach dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" do krajów Zachodu, szczególnie zaś do Niemiec, by przygotowały się do współpracy z Rosją po odejściu Władimira Putina ze sceny politycznej.

Ponad 80 organizacji pozarządowych wezwało kraje członkowskie ONZ, aby nie przyjmowały Rosji do Rady Praw Człowieka ONZ z powodu działań Moskwy w Syrii. Inicjatywę podjęto kilka dni przed wyborami 14 spośród 47 członków Rady.