Wojsko rosyjskie

Wojsko rosyjskie

Cierpliwość się skończyła, sztab generalny zezwolił na użycie ciężkiej artylerii

Wojskowi mogą użyć ciężkiej artylerii w przypadku ataków rebeliantów. Mają pozwolenie - poinformował rzecznik ukraińskiego sztabu generalnego Władysław Sełezniow. Separatyści ostrzeliwują pozycje ukraińskie w Donbasie od samego rana, wykorzystując m.in. systemy rakietowe Grad. Dowódcy operacji w Donbasie informują, że najbardziej zapalnym punktem konfliktu pozostają okolice Doniecka.

Telefony do Paryża, Berlina i Moskwy. "Zaapelowaliśmy do Rosji, by się opamiętała"

Niemcy i Francja podzielają zaniepokojenie Ukrainy wywołane zaostrzeniem konfliktu z prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Gotowe są do zainicjowania konsultacji z Rosją, by nie dopuścić do negatywnego rozwoju wydarzeń - podało w poniedziałek MSZ w Kijowie. Wcześnie szef ukraińskiego MSZ, Pawło Klimkin, zatelefonował do ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa i zaapelował do Rosji o "opamiętanie się".

"Rosyjskie służby specjalne przygotowują się do aktów terrorystycznych"

- Rosja szykuje na okupowanych przez rebeliantów terenach w Donbasie krwawe prowokacje z dużą liczbą ofiar - oświadczył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Turczynow. Powołuje się przy tym na dane wywiadu ukraińskiego. - Liczba ofiar w prowokacjach ma być zbliżona do liczby osób, które zginęły w katastrofie malezyjskiego boeinga w obwodzie donieckim - powiedział Turczynow.

"Czy możliwa jest rosyjska interwencja w Finlandii i w państwach bałtyckich? Tak"

Rosja może zagrażać bezpieczeństwu państw nadbałtyckich, uważa prezydent Ukrainy. - Narażone na niebezpieczeństwo mogą być także państwa znajdujące się w rejonie Morza Czarnego – dodał w wywiadzie dla austriackiej gazety "Kurier" Petro Poroszenko szacujący, że po stronie rebeliantów na wschodzie Ukrainy walczy 9 tys. żołnierzy rosyjskich, a kolejnych 60 tys. wojskowych z Rosji brało udział w aneksji Krymu.

Rosja jako "wielkie mocarstwo morskie" to ułuda. Deklaracje Kremla bez pokrycia

Z okazji święta floty Kreml ogłosił swoje kolejne wielkie plany zbrojeniowe, tym razem morskie. Podobnie tak jak wiele wcześniejszych także i te w znacznej mierze są i pozostaną propagandą, bo Rosja nie będzie oceanicznym mocarstwem. Po odcedzeniu deklaracji bez pokrycia widać wyraźnie, że Moskwa ma znacznie skromniejsze i bardziej realistyczne ambicje.

Ciężarówka z amunicją i "rosyjski major". "Zgubił się i wpadł na ukraiński posterunek"

Ukraińcy poinformowali, że na posterunku pod Donieckiem zatrzymali rosyjskiego oficera, który wraz z separatystą prowadził ciężarówkę wyładowaną amunicją. Mężczyźni mieli pomylić się na skrzyżowaniu i wjechali na posterunek ukraińskiego wojska. Separatyści twierdzą, że to prowokacja, która ma na celu "podminować działania Rosji na rzecz wypełnienia porozumienia z Mińska".

Rosyjska flota dostanie nowe okręty wojenne do końca roku

W dniu święta rosyjskiej floty wojennej ogłoszono, że do końca tego roku do służby wejdzie 10 nowych okrętów wojennych. Agencja prasowa TASS podała natomiast, że Rosja będzie chciała odebrać elementy systemów komunikacyjnych zainstalowanych na francuskich mistralach, które ostatecznie nie popłynęły do rosyjskich portów. Źródła twierdzą, że Moskwa organizuje właśnie zespół wojskowych, którzy polecą do Francji z misją odebrania tych elementów.

Kosmos-2504 niepokoi Pentagon. Rosjanie mogą testować satelitę bojowego

Przedstawiciel Pentagonu pierwszy raz oficjalnie przyznał, że krążący nad ziemią tajny satelita rosyjskiego wojska może być zaawansowaną i groźną bronią antysatelitarną. Jest coraz bardziej pewne, że obiekt nazwany Kosmos-2504 jest nową odsłoną prowadzonego od końca ZSRR programu Nariad, którego celem było atakowanie amerykańskich satelitów i oślepianie wojska USA.

Po serii katastrof specjalne dochodzenie. "To jeden z najpoważniejszych problemów"

Rosyjskie ministerstwo obrony zarządziło specjalne dochodzenie w sprawie czarnej serii katastrof samolotów wojskowych. W nieco ponad miesiąc rozbiło się ich siedem, co jest bardzo złym wynikiem, nawet w tak dużym lotnictwie jak rosyjskie. Jedną z teorii tłumaczących katastrofy jest zbyt duże obciążenie starych samolotów wywołane zintensyfikowaniem lotów wobec kryzysu na Ukrainie.

Czarna seria katastrof. Co się dzieje z rosyjskim lotnictwem?

Dwa bombowce strategiczne Tu-95, dwa myśliwce MiG-29, nowy bombowiec taktyczny Su-34 i starszy Su-24. Wszystkie te maszyny rozbiły się w Rosji w nieco ponad miesiąc. To wyjątkowa skala strat, nawet w tak dużym lotnictwie jak rosyjskie. Możliwe, że Rosjanie mają potężnego pecha. Nie można jednak zaprzeczyć, że ich siły lotnicze mają kilka problemów, które zwiększają ryzyko katastrof.

Była propaganda, jest rzeczywistość. Rosjanie mówią prawdę o superbombowcach

Po dwóch miesiącach od ogłoszenia przez Rosjan wznowienia produkcji bombowców strategicznych Tu-160 na jaw wychodzi prawda kryjąca się za tą propagandową zagrywką. Nowe maszyny mają się pojawić nie już teraz, ale dopiero po 2023 roku i na dodatek opóźnią pracę nad bombowcem nowej generacji PAK-DA. Początkowo zapewniano, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Jest możliwe, że żadnego zupełnie nowego superbombowca w ogóle nie będzie.

Rosyjscy piloci szkolą się na Krymie. Lotniskowca i tak na razie nie mają

Grupa pilotów rosyjskiej Floty Północnej przeniosła się na Krym, gdzie przez kilka tygodni będą trenować przy pomocy specjalnych urządzeń w bazie Nowofedoriwka, które pozwalają symulować start i lądowanie na lotniskowcu. Jedyny prawdziwy rosyjski okręt lotniczy „Admirał Kuzniecow” trafił pod koniec maja na ponad 1,5 roku do stoczni.