Rosyjskie wojska ostrzelały kilkanaście punktów obrony ukraińskiej armii w obwodzie donieckim i ługańskim, wykorzystując do tego moździerze i systemy rakietowe Grad, najcięższy ostrzał miał miejsce na terenie lotniska w Doniecku - napisał ukraiński wojskowy analityk Dmytro Tymczuk we wtorkowy poranek, podsumowując ostatnią dobę walk na ukraińskim froncie. "Widać wyraźnie, że separatyści czekają jedynie na rozkazy z Moskwy i wykorzystują rozejm, razem z rosyjską armią, do przegrupowywania i testowania ukraińskiej gotowości do walki" - dodał.