Naloty NATO na cele reżimu Kaddafiego w Trypolisie nie byłyby tak skuteczne, gdyby nie wsparcie informatorów w mieście. Najważniejszym była młoda kobieta, z zawodu inżynier. Dzięki świetnym kontaktom w środowisku wojskowym, zdobywała, weryfikowała i przekazywała dane o obiektach, na które później spadały bomby i rakiety koalicji.