Historia

Historia

Polska myśl pomnikowa. "Dominują mężczyźni i wojna"

Zanim w Poznaniu odbudowano pomnik Mickiewicza, najpierw wieszcza ulepiono ze śniegu. Figura Wilsona kursowała po mieście, ale projekt innego pomnika na kółkach przepadł. Stoi za to Jan Paweł II, jeden z około tysiąca w Polsce. Stanął, choć sam papież nie chciał pomników. Wokół niego namnożyło się innych monumentów. Często niepotrzebnych, a z pewnością nieatrakcyjnych. Jak zrobić dobry pomnik? I czy w naszym kraju to w ogóle możliwe?

Co zrobić, jeśli plaża jest miejscem wojennej zbrodni? Nadal beztrosko pluskać się w wodzie?

Paweł mieszka trzysta metrów od płotu, za którym stoi krematorium. Po terenie dawnego obozu koncentracyjnego chodzi na spacery z psem. I jako kierownik referatu w Urzędzie Gminy, promuje nadmorskie Sztutowo jako doskonałe miejsce do wypoczynku. Tuż obok, w pobliskim Zalewie Wiślanym spoczywają szczątki kilkudziesięciu tysięcy ludzi, ale żeglarze sobie tym głowy nie zawracają, jak twierdzi Ryszard Doda, bosman przystani w Nowej Pasłęce. Czy wojenna martyrologia stoi na drodze do turystycznego rozwoju nadmorskich miejscowości?