Tłumaczą, że zapomnieli, ale trudno wierzyć w takie tłumaczenia, kiedy przez kilka dni nie widzą swojego psa i nie wiedzą, co się z nim dzieje. Pies w tym czasie zdany jest tylko na pomoc innych, bo bez wody, jedzenia, w upale a - co najważniejsze - uwięziony na balkonie, jest bez szans na przeżycie.