Kosaka Kumiko, zamiast opiekować się głuchoniemymi dziećmi, przez lata wysyłała je do księży, którzy molestowali i gwałcili jej podopiecznych. - Miały całą kolekcję głuchoniemych i nienormalnych: od pięcio-, sześcioletnich, aż po 15-letnich - wspominał emerytowany ksiądz, który miał korzystać z procederu. Materiał magazynu "Polska i świat" TVN24.