W środę rano papież przyjął w Watykanie Donalda Trumpa i jego żonę Melanię. Media zwracały uwagę, że Franciszek nie był tak wylewny w stosunku do prezydenta USA jak w przypadku niektórych innych światowych przywódców. Dla pierwszej damy zarezerwował jednak specjalny dowcip. - Czym go pani karmi? - spytał, wskazując na Trumpa. Nazwa potrawy, która padła później, wywołała spore zamieszanie. Włoskie media podawały początkowo, że chodzi o pizzę. Służby prasowe Watykanu wyjaśniły jednak, że papież miał na myśli poticę, znany słoweński przysmak, którego podobno Franciszek jest wielkim fanem. Złośliwi zauważają w komentarzach, że papież dowcipnie nawiązał w ten sposób nie tylko do rodzinnego kraju pierwszej damy, ale i wagi prezydenta.