Napisy z pomalowanych tablic i cokołu przyszłego pomnika Jana III Sobieskiego na Kahlenbergu w Wiedniu zostały już częściowo usunięte - podało w niedzielę MSZ. O informacje w sprawie zniszczenia pomnika będzie prosił w Wiedniu szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, który udaje się do Austrii w związku z obchodami 334. rocznicy odsieczy wiedeńskiej.
"Potwierdzamy fakt zniszczenia farbą tablic przy cokole przyszłego pomnika, jak również samego cokołu. Napisy zostały już częściowo usunięte" - poinformowało biuro prasowe MSZ w niedzielnym komunikacie. Dodało też, że ambasada RP w Wiedniu pozostaje w kontakcie z wiedeńską policją, która wyjaśnia ten akt wandalizmu.
Oceny zniszczeń na miejscu planowanej budowy pomnika Króla Jana III Sobieskiego dokonali pracownicy ambasady Polski w Wiedniu.
Resort zaznaczył, że ocena ta mogła odbyć się dopiero po zakończeniu sobotniej demonstracji skrajnie prawicowej organizacji Identitaere Bewegung (IB) i kontrdemonstracji organizacji skrajnie lewicowych, które odbywały się w okolicach Kahlenbergu i były zabezpieczane przez znaczące siły austriackiej policji.
"Z uznaniem odnosimy się do działań policji, która wczoraj odpowiednio zabezpieczyła Kościół św. Józefa" - zaznaczył resort.
MSZ podkreśliło też, że w trakcie demonstracji żadnego uszczerbku nie doznał kościół św. Józefa, a niedzielne uroczystości związane z 334. rocznicą odsieczy wiedeńskiej z udziałem między innymi przedstawicieli polskich władz odbywają się zgodnie z planem. "Mają tradycyjnie ekumeniczny i międzynarodowy charakter" - czytamy w komunikacie. "Ubolewamy, że Kahlenberg – miejsce, które łączy, a nie dzieli – zostało instrumentalnie wykorzystane w walce między wrogimi sobie ugrupowaniami" - podsumowało sprawę biuro prasowe MSZ.
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, który udał się na obchody 334. rocznicy odsieczy wiedeńskiej, zapowiadał w sobotę, że będzie prosił w Wiedniu o informacje w sprawie zniszczenia, powstającego na Kahlenbergu, pomnika.
Pomnik króla
Na wzgórzu Kahlenberg w Wiedniu powstaje pomnik poświęcony królowi Janowi III Sobieskiemu, który z Kahlenbergu w 1683 roku dowodził zwycięską bitwą o Wiedeń z Turkami. Kamień węgielny pod budowę został wmurowany w 2013 r., w 330. rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Inicjatorem projektu jest m.in. Bractwo Kurkowe w Krakowie. Pomnik ma być gotowy w 2018 r. na 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. - To na razie jest cokół, który jakiś wandal nadgorliwiec pomazał czarną farbą. Natomiast pomnik króla Jana III Sobieskiego dopiero powstaje - poinformował w sobotę rektor kościoła św. Józefa na Kahlenbergu ks. Roman Krekora, w pobliżu którego doszło do incydentu. Dopytywany o szczegóły zniszczeń odpowiedział, że sam cokół jest jeszcze niewielki. - Wystaje ok. 0,5 metra ponad ziemię i po prostu pobrudzono go farbą. To najprawdopodobniej stało się w nocy - mówił.
Dodał, że poza pomalowaniem polskiego cokołu ucierpiał, znajdujący się w dalszej odległości od kościoła św. Józefa, ukraiński monument, który upamiętnia wkład Kozaków w pokonanie Turków pod Wiedniem. - Pomnik ten został pomalowany na niebiesko - podał ks. Krekora. Podkreślił, że za tymi aktami wandalizmu stoją "zadymiarze, którzy szukają rozładowania własnej energii". - Przykre, że tak się dzieje - podkreślił.
Kościół na Kahlenbergu
Ks. Krekora poinformował też, że w sobotę wieczorem odbywają się na Kahlenbergu dwie przeciwne sobie manifestacje. Jedna z nich - jak mówił duchowny - to przeciwnicy obecności coraz większej liczby muzułmanów i większych wpływów islamu w Europie, natomiast druga to przeciwnicy - jak sami o sobie mówią - faszyzmu, którzy są przekonani o potrzebie bycia otwartym wobec uchodźców z krajów islamskich. - W tym momencie kościół na Kahlenbergu znalazł się w centrum uwagi i jednocześnie stał się najbardziej strzeżonym miejscem w Austrii - powiedział ks. Krekora, podkreślając, że władze Austrii w pełni zabezpieczają kościół i jego najbliższą okolicę. - Władze Austrii stanęły na wysokości zadania - zapewnił duchowny podając, że teren zabezpiecza policja. - Kościół na Kahlenbergu, ten kawałek polskiej ziemi, jest w pełni bezpieczny - dodał.
Pod kontrolą Ambasady
Sytuację dot. zniszczenia tablicy monitoruje też Ambasada RP w Wiedniu, o czym poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Ambasada RP w Wiedniu została poinformowana o zniszczeniu farbą znajdującej się na wzgórzu Kahlenberg tablicy stanowiącej wizualizację niewybudowanego jeszcze pomnika Jana III Sobieskiego, jak również o zniszczeniu pomnika na sąsiednim wzgórzu Leopoldsberg upamiętniającego ukraińskich Kozaków biorących udział w bitwie pod Wiedniem. Ambasada monitoruje sytuację" - poinformowało biuro prasowe MSZ.
"Z uwagi na to, że aktualnie na wzgórzu Kahlenberg mają miejsce demonstracja skrajnie prawicowej organizacji Identitaere, jak również trzy kontrdemonstracje (dwie na samym wzgórzu, jedna przy najbliższej stacji metra), a miejsce zabezpiecza austriacka policja, pełna ocena skali zniszczeń oraz podjęcie dalszych stosownych działań możliwe będzie w dniu jutrzejszym" - dodano w komunikacie. MSZ podkreśliło też, że planowane na niedzielę uroczystości, z udziałem m.in. polskich władz państwowych, odbędą się zgodnie z programem.
Bitwa pod Wiedniem
Informację o zniszczeniu monumentów - polskiego i ukraińskiego - podał portal wPolityce. Powołał się w tej sprawie na słowa byłego marszałka Sejmu Józefa Zycha (PSL), który weźmie udział w niedzielnych obchodach kolejnej rocznicy odsieczy wiedeńskiej na Kahlenbergu. Według doniesień portalu, nieznani sprawcy namalowali wulgarny napis na pomniku Jana III Sobieskiego i oblali monument czarną farbą. Bitwa pod Wiedniem stoczona została 12 września 1683 roku między wojskami polsko-austriacko-niemieckimi, pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego, a armią Imperium Osmańskiego pod wodzą wezyra Kara Mustafy. Zakończyła się klęską Osmanów, którzy od tej pory przeszli do defensywy i przestali stanowić zagrożenie dla chrześcijańskiej części Europy. Starcie to uważane jest za jedną z dwudziestu przełomowych bitew w dziejach świata.
Autor: ps/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Heute