Starcia na ulicach Hongkongu. Media: pół miliona osób nie przyszło do pracy

Grupa napastników zaatakowała w poniedziałek długimi drewnianymi kijami uczestników antyrządowego protestu w okolicy North Point w północnej części wyspy Hongkong - podały lokalne media. W poniedziałek trwał strajk generalny wielu grup zawodowych w proteście przeciwko działaniu lokalnej administracji. Według dziennika "South China Morning Post" do pracy nie przyszło około 500 tysięcy osób.

Pożar i wybuchy w składzie amunicji. Masowa ewakuacja ludzi, wprowadzono stan wyjątkowy

Pożar wybuchł w składzie amunicji w Kraju Krasnojarskim na Syberii. Ewakuowano już 11 tysięcy osób. W okolicznych zakładach należących do koncernu Rusal wstrzymano pracę. Według agencji TASS miała zginąć jedna osoba, informację tę jednak zdementowało rosyjskie ministerstwo obrony. W związku z pożarem i wybuchami w rejonie wprowadzono stan wyjątkowy.

Wspólny "trening personelu" wojsk USA i Korei Południowej. Mimo protestów Pjongjangu

Wojska amerykańskie i południowokoreańskie rozpoczęły w poniedziałek wspólny "trening personelu zarządzania kryzysowego". Przeciwko ćwiczeniom wojskowym obu państw protestowała Korea Północna. Jak przekazała południowokoreańska agencja Yonhap, powołując się na anonimowe źródła, Waszyngton i Seul nie ujawniły szczegółów manewrów, by "nie prowokować" reżimu Kim Dzong Una.

"Droga bez powrotu". Zablokowane linie metra i ulice, odwołane loty

Protestujący twierdzą, że chcą rewolucji i przywrócenia Hongkongu, ale ich działania dalece wykroczyły poza ich pierwotne postulaty polityczne - stwierdziła szefowa władz Hongkongu Carrie Lam. Ostrzegła też, że protesty kierują ten ważny w Azji ośrodek finansowy na "drogę bez powrotu". W poniedziałek w mieście rozpoczął się strajk generalny. Protestujący sprzeciwiają się lokalnej administracji i zgłoszonemu przez nią projektowi zmian w prawie ekstradycyjnym.

"Okrucieństwo i okropność tych czynów wstrząsnęła nami wszystkimi do głębi"

W wyniku tych aktów przemocy i nienawiści ludzie zostali pozbawieni życia, a rodziny i całe miasta pogrążyły się w żałobie i bólu - napisała Angela Merkel oświadczeniu skierowanym do Donalda Trumpa. Kanclerz Niemiec złożyła kondolencje prezydentowi USA w związku z dwoma atakami, do jakich doszło w weekend w stanach Teksas i Ohio. Zginęło w nich łącznie 29 osób.

W liceum stworzył listę osób do zlikwidowania i zgwałcenia. Sprawca masakry "był cichy"

Sprawca masakry w mieście Dayton w stanie Ohio w czasach liceum był cichy i czasem się uśmiechał - przyznała znajoma napastnika z czasów szkolnych. Jak poinformowały lokalne media, w liceum był zawieszony w prawach ucznia z powodu stworzenia listy osób, które chciał zabić, i dziewczyn, które planował zgwałcić. W niedzielę 24-letni Connor Betts zaczął strzelać na ulicy w centrum Dayton. Zanim zginął, zabił 9 osób i ranił 27.

20 osób nie żyje. Policja: sprawca masakry oskarżony

Sprawca sobotniej strzelaniny w El Paso w Teksasie, w której zginęło 20 osób, został oskarżony o zabójstwo - poinformował w niedzielę wieczorem czasu lokalnego przedstawiciel miejscowej policji. Jak powiedział Robert Gomez, mężczyźnie grozi kara śmierci.

"W naszym kraju nie ma miejsca na nienawiść"

Flagi przed Białym Domem i budynkami państwowymi zostały opuszczone do połowy masztów, prezydent USA Donald Trump złożył kondolencje po atakach w El Paso i Dayton, w których zginęło 29 osób. - W naszym kraju nie ma miejsca na nienawiść - podkreślił amerykański prezydent.

Setki zatrzymanych. Francja apeluje do Rosji

Francja potępia zatrzymanie uczestników sobotniego protestu opozycji w Moskwie oraz użycie nadmiernej siły wobec manifestujących przez interweniujące służby. Apeluje też do władz Rosji o niezwłoczne uwolnienie zatrzymanych - poinformowało w niedzielę MSZ w Paryżu. W czasie sobotniej demonstracji w Moskwie zatrzymano w sumie prawie 830 osób.

Iran przejął tankowiec, który miał "szmuglować ropę"

Irańska agencja prasowa IRNA poinformowała, że jednostka przejęta przez Irańską Gwardię Rewolucyjną jest statkiem irackim. Do zdarzenia doszło w Zatoce Perskiej. Przejęty tankowiec miał "szmuglować ropę naftową do kilku państw arabskich". Siedmiu członków załogi statku zostało zatrzymanych. Irackie ministerstwo ropy naftowej poinformowało, że nie ma żadnego związku z zatrzymaną jednostką.

Zmarł "Brat Numer Dwa" reżimu Czerwonych Khmerów

Nuon Chea, nazywany Bratem Numer Dwa reżimu Czerwonych Khmerów, zmarł w niedzielę w szpitalu w Phnom Penh w Kambodży. Miał 93 lata. Jako prawa ręka przywódcy Czerwonych Khmerów Pol Pota odpowiadał za najbardziej radykalne działania zbrodniczego komunistycznego systemu.

13 godzin, 29 zabitych. Krwawy weekend w USA

Co najmniej 29 osób nie żyje, a ponad 50 jest rannych po dwóch strzelaninach, do których doszło w Stanach Zjednoczonych w ciągu zaledwie 13 godzin. Amerykanie są w szoku, a niedawne wydarzenia po raz kolejny wzbudziły dyskusję na temat dostępu do broni w ich kraju.

Tak wyglądał lot nad kanałem La Manche

Ubrany w charakterystyczny czarny kombinezon Franky Zapata stoi na niewielkiej platformie, trzymając się poręczy. Sekundy później wznosi się w powietrze, by dokonać historycznego wyczynu. Lot Francuza na flyboardzie nad kanałem La Manche śledził cały świat. Oto jak wyglądał.

"Latający człowiek" płakał ze wzruszenia. "Trochę głupio się czuję"

Opowiadając o locie nad kanałem La Manche Franky Zapata nie zdołał ukryć wzruszenia. - Trochę głupio się czuję - wyznał "latający człowiek" ze łzami w oczach. Jeszcze bardziej rozczuliły go rozmowy telefoniczne z bliskimi. - Wszystkiego dobrego tatusiu - powiedział Francuzowi przez telefon jego syn, gratulując mu sukcesu. Dzień wcześniej wysłał ojcu wiadomość, nazywając go superbohaterem. W momencie lądowania myślałem właśnie o swojej rodzinie - wyznał Zapata.

Tysiące demonstrantów w Seulu

W sobotę przed ambasadą Japonii w Seulu zebrały się tysiące demonstrantów. Wzywali oni do bojkotu japońskich towarów i krytykowali premiera Japonii Shinzo Abego, którego rząd pozbawił Koreę Południową specjalnego statusu handlowego.

"Surfowanie po chmurach to następny etap"

Zobaczyłem jak zbliżają się klify i przyspieszyłem. Chciałem mieć frajdę. I doleciałem w końcu - relacjonował swój lot Franky Zapata. W niedzielę Francuzowi udało się przelecieć kanał La Manche na flyboardzie - maszynie jego własnej konstrukcji.