Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński odniósł się do konsekwencji, jakie mogą spotkać Białoruś po zmuszenia samolotu do lądowania w Mińsku i zatrzymaniu opozycjonisty.
Samolot linii Ryanair lądował na lotnisku w Mińsku z powodu informacji o znajdującej się na pokładzie bombie. Białoruskie służby zatrzymały znajdującego się wśród pasażerów opozycjonistę.