Poznań

Poznań

Rozebrali część spalonej kopuły gorzowskiej katedry

Katedrę w Gorzowie Wielkopolskim pozbawiono jej szczytowej części: iglicy i małej kopuły. W poniedziałek odbywała się rozbiórka górnej partii zabytku, prace zakończono po południu. Wejście do świątyni jest wciąż niemożliwe. - Zrobimy wszystko, żeby ta katedra wyglądała co najmniej tak pięknie jak do tej pory - zapowiadają mieszkańcy.

Pożar katedry w Gorzowie. W sobotę pracował w niej elektryk

Trwa dogaszanie pożaru wieży zabytkowej katedry w Gorzowie Wielkopolskim. W kulminacyjnym momencie w akcję zaangażowanych było trzydzieści zastępów straży pożarnej. Jak podał proboszcz, w sobotę wezwał elektryka, bo nie działał rzutnik. - Okazało się, że brakowało jednej z faz zasilających - mówił. Usterkę usunięto przed południem. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zobacz co strawił pożar. Zdjęcia ze spalonej katedry

Trudno na razie szacować straty, nie wiadomo też jeszcze, co z konstrukcją wieży. Strażacy z Gorzowa Wielkopolskiego pokazują tymczasem, jak po pożarze wyglądają wnętrza katedry. Na razie nikt poza nimi nie może wchodzić do budynku.

"To stypa na żywo". Najcenniejszy zabytek Gorzowa w ogniu

Gorzowska katedra to jeden z symboli miasta. - Jeśli byśmy kilkoma kreskami narysowali sylwetkę tej wieży, z tym zwieńczeniem, która płonie, każdy by ją rozpoznał - mówi Robert Piotrowski, historyk Gorzowa Wielkopolskiego. Regionalista wstrząśnięty jest pożarem świątyni. Na razie nie wiadomo, ile cennych zabytków strawił ogień lub zniszczyła woda.

Złodzieje ukradli tory i zepsuli święto kolejki wąskotorowej

Miała być wielka feta i przejazd ciuchcią całą 30-kilometrową trasą. Niestety, okazało się, że w lesie ktoś ukradł tory, które dwa lata temu pasjonaci sami odbudowali. - Złodzieje popsuli nam całe święto - mówi Roman Kukliński z Towarzystwa Wyrzyska Kolejka Powiatowa.

Śmierć na plantacji konopi indyjskich

Policjanci z Sulechowa, którzy zostali wezwani w związku ze znalezieniem zwłok mężczyzny, znaleźli ponad dwa tysiące doniczek z sadzonkami konopi indyjskich. Ofiara prawdopodobnie zginęła od porażenia prądem - nielegalnie podłączonym do budynków, w których znajdowała się plantacja. Do zdarzenia doszło w miejscowości Kije (woj. lubuskie).

"Król mafii wnuczkowej" płakał i milczał. W Poznaniu ruszył proces Hossa

Arkadiusz Ł. ps. "Hoss" nazywany "królem mafii wnuczkowej" płakał na rozprawie, nie chciał powiedzieć, czy przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Przed poznańskim sądem ruszył jego proces. Prokuratura zarzuca mu wyłudzenie lub próbę wyłudzenia dzięki tak zwanym oszustwom metodą "na wnuczka" w sumie kilku milionów złotych w różnych walutach, a także cennych przedmiotów w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu. Obrona twierdzi, że jedynym dowodem w sprawie są nielegalne nagrania rozmów telefonicznych.

Burmistrz dostał od strażaków z armatki, zalał się krwią. Głupi żart? "Taki strumień działa jak żyleta"

Strażacy ochotnicy z Radnicy (woj. lubuskie) złapali burmistrza Krosna Odrzańskiego Marka Cebulę za ręce i "strzelili" mu z działka wodnego prosto w twarz. To miał być żart. Ale Cebula miał szkła kontaktowe, twarz zalała mu krew. Lekarze walczą teraz o jego wzrok. Burmistrz dziękuje ze szpitala za słowa otuchy, a jego pełnomocnik składa doniesienie do prokuratury.