Na najnowszym pokazie Prady dla mężczyzn wszystko odwrócono - goście siedzieli na środku, a modele chodzili wokół nich, zaś od ubrań ważniejsze okazały się meble stojące obok. Prezentacja wzbudziła mieszane uczucia, ale projektantka broniła jej, tłumacząc, że stworzyła "idealny dom" i "normalnego faceta". - Moda jest tym, co ludzie chcą nosić - wyjaśniła, dlaczego postawiła na prostotę. Krytycy są innego zdania: - Recesja dopadła nawet Pradę.