Po tym, jak film "Sugar Man" dostał nominację do Oscara, na nowo rozbudził zainteresowanie jego bohaterem. Sixto Rodriguez to piosenkarz, któremu wróżono karierę większą niż Bobowi Dylanowi, a o którym... nikt nie słyszał. Choć jego płyty sprzedawały się lepiej niż te Elvisa Presleya i Rolling Stonesów, on sam nigdy nie dostał ani grosza. Teraz zaproponowano mu wydanie pierwszego albumu od ponad 40 lat.