Do dwóch lokali gastronomicznych na krakowskim Kazimierzu wtargnął agresywny mężczyzna, który wymachując maczetą wykrzykiwał, że "pozabija wszystkich". Przerażeni klienci próbowali się ukryć, niektórzy uciekli. Nikt nie ucierpiał. Przed przyjazdem policji uciekł także napastnik. Zostawił jednak maczetę i telefon. Policja szuka teraz Janusza K. Przeciwko mężczyźnie były już prowadzone śledztwa, m.in. w związku ze strzelaniną w krakowskim szpitalu psychiatrycznym, czy też z próbą wniesienia broni na pokład samolotu.