Policjanci z małopolskiej drogówki otrzymali zgłoszenie, że jadący Zakopianką kierowca audi może być pijany. Świadkowie alarmowali, że widzieli jak 19-latek pił alkohol, po czym wsiadł do samochodu. Kiedy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, okazało się jednak, że kierowca był trzeźwy. Do butelki po wódce nalał wodę, po czym ją wypił, bo chciał zobaczyć, jak zareagują inni. Za swój wybryk 19-latek może słono zapłacić.