Jedną osobę zabił, osiem kolejnych zranił. Konrad K., który rok temu urządził sobie krwawy "rajd" po jednej z galerii handlowych w Stalowej Woli (Podkarpacie), został uznany przez biegłych za niepoczytalnego. Dlatego zamiast do więzienia trafi na przymusowe leczenie, po którym będzie mógł wyjść na wolność.