Piotr Obidziński, prezes Wisły Kraków, twierdzi, że został w nocy z soboty na niedzielę wyrzucony przez ochroniarza z jednego z krakowskich klubów nocnych. Według informacji tvn24.pl ochroną w miejscu, gdzie próbował bawić się Obidziński, mają kierować grupy powiązane z Cracovią.