Młoda strusica z hodowli w Racławicach Śląskich straciła nogę. Właściciel nie był w stanie jej pomóc. Trzymał ją za skrzydła podczas spacerów, ale to nie wystarczało. Wtedy z pomocą przyszły Rzeszowskie Zakłady Ortopedyczne. Jego technicy nigdy nie pomagali tak egzotycznym pacjentom, ale, jak sami mówią, lubią wyzwania.