Niby jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, ale trudno zadowolić się mniejszym dobrem, gdy technika idzie do przodu, a zarobki - w górę. Wzrost wynagrodzeń przekłada się na skok jakości życia wielu rodzin. Ludzie mogą sobie pozwolić, także przy pomocy kredytów, na podstawowe dobra, które jeszcze nie dawno były dobrami luksusowymi.