Od kwietnia ubiegłego roku stopy procentowe rosły już sześć razy: w czerwcu, sierpniu, listopadzie, styczniu, lutym i wreszcie teraz w marcu. Teraz ekonomiści zastanawiają się nad dalszym scenariuszem dla stóp procentowych. Tu zgody nie ma. Jedni przewidują czwartą z rzędu podwyżkę, inni liczą na to, ze Rada Polityki Pieniężnej poczeka z taka decyzją jeszcze co najmniej do czerwca, kiedy na inflację może na przykład wpłynąć spodziewana podwyżka cen gazu.