O utrzymanie, czyli przetrwanie, muszą też teraz walczyć trochę mniejsze niż Narodowy - stadiony we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu. Ich roczny koszt jest o prawie połowę niższy, niż areny w Warszawie - ok. 10-12 milionów złotych. Pomysły na zarobek są podobne - mecze, koncerty i wynajem powierzchni. To ostatnie to propozycja dla biznesu, ale tak naprawdę każdy będzie mógł zorganizować sobie na stadionie np. urodziny.