Wielka Brytania

Wielka Brytania

Sama zaczynała jako ośmiolatka. Teraz dzieci i młodzież przyszły zobaczyć swoją idolkę

Brytyjska policja poinformowała, że wśród ofiar zamachu, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór na koncercie Ariany Grande w Manchesterze, są dzieci. Informacja niestety nie jest zaskoczeniem, gdyż główną publicznością piosenkarki są kilkuletnie i kilkunastoletnie dziewczęta. Ariana Grande zaczynała swoją karierę jako ośmioletnia dziewczynka i przez lata była gwiazdą telewizji dziecięcej i młodzieżowej.

Manchester Arena. 21 tysięcy miejsc, jedna z największych hal w Unii Europejskiej

Manchester Arena to jedna z największych krytych hal widowiskowych w Unii Europejskiej - może pomieścić około 21 tysięcy osób. W poniedziałek wieczorem wszystkie bilety na koncert amerykańskiej gwiazdy pop Ariany Grande zostały wyprzedane. W wieczornej eksplozji, do której doszło kilka minut po zakończeniu występu artystki, zginęły co najmniej 22 osoby, a 59 trafiło do szpitala.

"Proszę, pomóżcie mi". Po eksplozji szukają ratunku w mediach społecznościowych

"Proszę wszystkich, udostępnijcie to. Moja mała siostra Emma była na koncercie Ari dziś wieczorem w Manchesterze, jej telefon nie odpowiada, proszę mi pomóc" - brzmi jedna z wiadomości. W mediach społecznościowych pojawiły się setki podobnych dramatycznych apeli rodziców i przyjaciół osób, które były na koncercie Ariany Grande w Manchesterze. Jak poinformowała policja, jak dotąd potwierdzono śmierć 22 osób, a 59 osób zostało rannych. Na antenie TVN24 i TVN24 BiS trwa wydanie specjalne.

Politycy zawieszają kampanię wyborczą

Po poniedziałkowej eksplozji w Manchesterze - w której zginęło 19 osób, a policja zidentyfikowała jako zamach - Partia Konserwatywna i Partia Pracy postanowiły zawiesić do odwołania swoje kampanie przed zaplanowanymi na 8 czerwca wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii.

"Głośny huk" w pobliżu kas. Co stało się w Manchesterze?

Tuż przed północą w poniedziałek po koncercie amerykańskiej wokalistki Ariany Grande w hali Manchester Arena doszło do eksplozji. Zginęły 22 osoby, a blisko 60 jest rannych. Według policji zaatakował zamachowiec samobójca. Do ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

"Wszędzie widziałam leżących ludzi, dużo krwi, porozrzucane torebki, buty, telefony"

- Córka poszła na koncert z przyjaciółką. Rozmawiałam z nią krótko przed 22. Od tamtej chwili nie ma z nią kontaktu. To straszne uczucie wiedzieć, że gdzieś tam może być twoja córka i nie możesz jej znaleźć - mówiła matka zaginionej na koncercie Ariany Grande dziewczyny. - Wszędzie widziałam leżących ludzi, dużo krwi, porozrzucane torebki, buty, kawałki jedzenia, telefony, to było szaleństwo - dodał inny świadek, Kiera Dawber. Jak poinformowała policja, jak dotąd po eksplozji na koncercie w Manchesterze potwierdzono śmierć 22 osób, a 59 zostało rannych. Na antenie TVN24 i TVN24 BiS trwa wydanie specjalne.

"Rozbita. Nie mam słów". Ariana Grande zabrała głos

Amerykańska gwiazda pop Ariana Grande w pierwszym oświadczeniu po wybuchu po jej koncercie w Manchesterze, w północno-zachodniej Anglii, napisała, że jest "rozbita" i że jest jej bardzo przykro z powodu tego, co się stało. Zginęło co najmniej 19 osób.

Pippa Middleton wyszła za mąż

Philippa "Pippa" Middleton, młodsza siostra Kate, księżnej Cambridge, wzięła w sobotę ślub. Wybrankiem 33-latki został 41-letni finansista i były kierowca rajdowy James Matthews. Ceremonia ślubna odbyła się w XII-wiecznym kościele w Englefield w hrabstwie Berkshire.

"Mayizm" na lewo od "thatcheryzmu"

Brytyjska prasa, komentując w piątek na pierwszych stronach przedstawiony dzień wcześniej program Partii Konserwatywnej, podkreśla, że w czerwcowych wyborach premier Theresa May wyraźnie liczy na zdobycie głosów części tradycyjnych wyborców Partii Pracy.

Pippa wychodzi za mąż

Młodsza siostra księżnej Cambridge Philippa "Pippa" Middleton oraz multimilioner James Matthews wezmą w sobotę ślub. Wydarzenie budzi ogromne zainteresowanie brytyjskich mediów.

Bruksela i Londyn przed starciem wagi ciężkiej. "Brytyjczycy będą musieli coś zapłacić"

- Mam wrażenie, że Bruksela i Londyn prężą muskuły przed ciężką walką - mówi Agata Gostyńska-Jakubowska, research fellow, Centre for European Reform. Jak przypomina, "22 maja Rada Europejska przyjmie mandat negocjacyjny dla Michela Barniera, który będzie rozmawiał z Wielką Brytanią". - Dopiero wtedy obie strony siądą do stołu - zaznacza gość programu "Otwarcie dnia", zaznaczając, że kluczowe będą kwestie finansowe. - Nie ma wątpliwości, że Brytyjczycy będą musieli coś zapłacić - wskazuje Gostyńska-Jakubowska.

Takiego urlopu jeszcze nie było. Premier składa obietnicę

Wprowadzenie rocznego urlopu na opiekę nad starszymi członkami rodziny - to jedna z obietnic wyborczych premier Wielkiej Brytanii Theresy May. Zdaniem Davida Kennedy'ego, Brytyjczyka mieszkającego w Polsce, to dobry pomysł. - Społeczeństwo się starzeje - podkreśla gość TVN24 BiS.

Powstrzymał światowy cyberatak. 22-letni "przypadkowy bohater"

Zmasowany, ogólnoświatowy atak złośliwego oprogramowania typu ransomware, którego ofiarą padły komputery z systemem operacyjnym Windows w około 100 krajach, w sobotę został praktycznie powstrzymany. Dokonał tego, nieomal przypadkiem, 22-informatyk, który zastrzegł jednak, że sukces może być tymczasowy.