Trójmiasto

Trójmiasto

Nosili baniaki z wodą po molo. Zbierają pieniądze na budowę studni

Sześć kilometrów - to dystans, jaki musi pokonać przeciętny Afrykańczyk, żeby dotrzeć do źródła czystej wody. Grupa gdyńskich licealistów ten sam dystans przeszła po orłowskim molo z 5-litrowymi baniakami wody na głowie. Podczas happeningu zbierali też pieniądze, które przekażą na budowę studni w Kamerunie. Koszt jednej to około 20 tys. zł.

Mandat dla auta na lawecie, czy za wjechanie w dziurę? Takie rzeczy są możliwe

Laweta przewożąca samochód przekracza prędkość, a mandat dostaje... właściciel zepsutego auta. Sytuacja wydaje się tak kuriozalna, że aż śmieszna. Problem w tym, że mężczyźnie, którego samochód był na lawecie, do śmiechu nie jest, bo sprawa może skończyć się w sądzie. Takie rzeczy tylko u nas. I jak się okazuje, nie tylko takie.

Odpowie przed sądem za tragiczny wypadek kibiców Lechii. "Chcą najwyższej kary"

Będzie proces w sprawie tragicznego wypadku autokaru kibiców Lechii Gdańsk. Sąd Okręgowy we Włocławku, na zamkniętym posiedzeniu, odrzucił wniosek kierowcy o dobrowolne poddanie się karze. Poszkodowani chcą znacznie surowszej kary, niż ta zaproponowana przez kierowcę. W wypadku, do którego doszło w marcu ubiegłego roku zginęły dwie osoby, dwanaście kolejnych zostało rannych.

Ostrzejsza kara dla sędziego Milewskiego. Poprzednia była "rażąco łagodna"

Ryszard Milewski, były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, został dyscyplinarnie przeniesiony poza apelację gdańską, do jednego z sądów apelacji białostockiej. Sąd Najwyższy zaostrzył w ten sposób w piątek karę dyscyplinarną wobec Milewskiego, obwinionego o uchybienie godności sędziego w związku ze sprawą Amber Gold.

Ratownicy na pomoc rybakowi. Akcja na Zatoce Gdańskiej

Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne (SAR) miało pracowity poranek. Na Zatoce Gdańskiej jeden z rybaków dostał zawału. Konieczna była interwencja służb medycznych. Mężczyznę udało się bezpiecznie odholować do przystani w Górkach Zachodnich.

Straż miejska: przypilnujemy dziecka w samochodzie

- To skrajnie nieodpowiedzialne działanie - mówią gdyńscy strażnicy miejscy o zostawianiu dzieci samych w samochodzie. Zapewniają, że w takich sytuacjach są gotowi nawet przypilnować dziecka do czasu powrotu rodzica. W środę wieczorem ojciec trzy- i czterolatka zostawił ich w zamkniętym samochodzie na parkingu galerii handlowej. Nagranie monitoringu pokazuje, że nie było go prawie godzinę.

Dziki na gdyńskich osiedlach. "Ludzie sami są sobie winni"

- To już jest plaga - mówią o dzikach mieszkańcy Gdyni. Zwierzęta coraz częściej można spotkać na osiedlach. Przychodzą na place zabaw całymi gromadami. - Obecność dzikich zwierząt w mieście jest nieunikniona - przekonują urzędnicy.

Ale upał! Tak kiedyś szukano orzeźwienia

Dla ochłody piło się wodę z saturatora, oranżadę lub piwo z kiosku. Jadło się lody bambino lub z automatu. Orzeźwienia szukano na basenach, kąpieliskach czy nad morzem. Zobacz jak z upałami radzono sobie w czasach PRL.

Po godzinie na termometrze zabrakło skali. Reporter TVN24 w śmiertelnej pułapce

Rybnik, Białystok, Kraków - trzy miasta, trójka dzieci uwięzionych w autach, wszędzie tak samo ekstremalne warunki, czyli żar lejący się z nieba. Reporter TVN24 Adam Kasprzyk zamknął się w samochodzie, by sprawdzić, ile wytrzyma. Po godzinie zabrakło skali na termometrze. Ratownik relacjonował: temperatura ciała powyżej 40 stopni, przyspieszony oddech i bicie serca, ale ciśnienie spada. Jeszcze nie ma zaburzenia świadomości, bo rozmawiamy, ale nie wiadomo, co będzie dalej.

16-latek zginął w prasie rolniczej

Tragiczny finał prac polowych w okolicy Elbląga. 16-latek, który pomagał ojcu przy belowaniu siana, zginął w prasie rolniczej. 35-letni ojciec nastolatka został już przesłuchany. Po wypadku policja zbadała trzeźwość mężczyzny - miał 0,5 promila we krwi.

1650 ton bruku zniknęło z budowy. Śledczy szukali cztery lata i nie znaleźli

Słupska prokuratura umorzyła śledztwo ws. przywłaszczenia 1650 ton bruku oraz 170 sztuk kamiennych płyt o łącznej wartości ponad siedmiuset tysięcy złotych. Przez cztery lata pracowano nad tą sprawa i do tej pory nie udało się ustalić co stało się z brukiem. - Wobec braku dowodów kończymy to postępowanie – informuje prokuratura.

Elbląg przygotowuje się do przekopu mierzei. "Prędzej czy później dojdzie do skutku"

Port w Elblągu zabezpiecza atrakcyjne tereny inwestycyjne leżące w pobliżu zarówno portu jak i rzeki Elbląg. Przygotowuje się w ten sposób do przekopu Mierzei Wiślanej. - Teraz moce przerobowe portu wykorzystane są jedynie w połowie. Sytuacja się zmieni na lepsze, gdy mierzeja zostanie przekopana, będziemy przygotowani - poinformował dyrektor portu Arkadiusz Zgliński.

Poszedł szukać śladów II wojny. Znalazł biżuterię z epoki żelaza

Na wyjątkowe znalezisko natrafił przypadkiem mężczyzna poszukujący w lesie pamiątek z czasów II wojny światowej. W Małym Kacku znalazł trzy bransolety, których wiek naukowcy oceniają na około 2,5 tys. lat. Leżały na niewielkiej głębokości. - Są bezcenne - mówią archeolodzy.