Władimir Putin

Władimir Putin

Putin zaproponował nowego premiera

Rosyjski rząd podał się w środę do dymisji - poinformował premier tego kraju Dmitrij Miedwiediew. Jak stwierdził, prezydent Władimir Putin "wyznaczył szereg zasadniczych zmian w konstytucji", dlatego dymisja gabinetu jest potrzebna, by mógł w pełni "zrealizować plany". Putin zaproponował na stanowiska szefa rządu Michaiła Miszustina, który jest obecnie szefem Federalnej Służby Podatkowej.

Putin zapytany o najemników: jeśli tam są, to nie otrzymują pieniędzy od Rosji

Kanclerz Niemiec Angela Merkel złożyła w sobotę wizytę w Moskwie, gdzie spotkała się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Przywódcy obu państw opowiedzieli się za ukończeniem gazociągu Nord Stream 2 i poparli zabiegi podejmowane na rzecz rozejmu w Libii. Pytany o obecność w tym kraju najemników rosyjskich z tak zwanej grupy Wagnera, Putin odpowiedział, że "jeśli są tam obywatele rosyjscy, to nie reprezentują oni interesów państwa rosyjskiego i nie otrzymują pieniędzy" od Moskwy.

Sejm potępia "prowokacyjne" wypowiedzi władz Rosji. Nie wszyscy posłowie klaszczą

"Wielkości narodu oraz stosunków między państwami nie można budować na kłamstwie i fałszowaniu historii" - głosi uchwała przyjęta w czwartek przez Sejm. Izba potępia "prowokacyjne i niezgodne z prawdą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz Federacji Rosyjskiej próbujących obciążać Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej". Dokument ma związek z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Rosji Władimira Putina.

Kidawa-Błońska chce uchwały "w sprawie rosyjskiej propagandy". Odpowiada jej Terlecki

"Walka z kłamstwem na temat Polski i historii musi być spójna i mocna, by była skuteczna" - napisała w sobotę w mediach społecznościowych wicemarszałek Sejmu, kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Poinformowała, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu przedstawi projekt "uchwały w sprawie rosyjskiej propagandy oczerniającej Polskę".

Życzenia "wzajemnej miłości" od Putina

Nasza jedność jest podstawą do osiągnięcia naszych najwyższych celów - oświadczył w orędziu noworocznym Władimir Putin. Rosyjskie media odnotowały, że tegoroczne przemówienie prezydenta zostało prawie całkowicie pozbawione wojowniczej retoryki. Putin nie mówił także o konieczności walki z organizacjami terrorystycznymi lub obrony interesów Rosji za granicą.

"Przeszłość nie odpoczywa", "rozgniewany rząd w Warszawie". #PisząoPolsce i słowach Putina

Oskarżenia Władimira Putina pod adresem Polski i odpowiedź władz w Warszawie odnotowują w ostatnich dniach media w wielu zachodnich krajach. Na ich łamach w Niemczech, Izraelu, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Szwecji dyplomatyczny spór wpisuje się w szerszy kontekst. Podkreśla się, że prezydent Rosji w grudniu kilkukrotnie atakował już Zachód, próbując dowieść, że to układy europejskich potęg z Hitlerem, a nie porozumienie na linii Berlin-Moskwa, doprowadziły do wybuchu II wojny światowej.

"Element wojny hybrydowej, bardzo ważny w polityce informacyjnej"

W tej sprawie nie powinno być podziałów politycznych - mówił Bartłomiej Sienkiewicz (Koalicja Obywatelska), komentując słowa prezydenta Rosji pod adresem Polski i reakcje polskich władz. Krzysztof Śmiszek (Lewica) apelował do rządu o "wysiłek" i przekonanie państw unijnych, byśmy "wszyscy mówili jednym głosem". Piotr Zgorzelski (PSL - Koalicja Polska) uznał wypowiedź Władimira Putina za "element wojny hybrydowej". - Nie możemy się dać sprowokować, nie możemy ulegać emocjom, ale też pozwalać, aby takie słowa pozostawały bez komentarza - oceniła była premier Beata Szydło (PiS).

"To nie jest dobre zjawisko. Świadczy o tym, że nie mamy silnej pozycji"

Jest pewna zasada w przypadku kraju takiego jak Polska, który jest krajem średnim, i który ma do czynienia z wielkim mocarstwem, tutaj z Rosją: powinniśmy rozmawiać nie tyle bezpośrednio z Moskwą, ile rozmawiać poprzez Brukselę - komentował w TVN24 były ambasador Polski przy NATO Jerzy Maria Nowak. Odniósł się do słów prezydenta Rosji Władimira Putina między innymi na temat Polski i II wojny światowej. Jego zdaniem w tej sprawie w Brukseli "patrzą się na nas obojętnie". - To nie jest dobre zjawisko. Świadczy, że nie mamy silnej pozycji - podkreślił.

"Putin próbuje zdenerwować polski rząd". Jego tezy "absurdalne"

Gdyby pan prezydent odpowiadał na absurdalne tezy, to zrobiłby dokładnie to, czego chce administracja rosyjska - mówił w "Kawie na ławę" prezydencki rzecznik Błażej Spychalski pytany, czy Andrzej Duda zareaguje publicznie na ostatnie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczące II wojny światowej. - Zbyt mocna reakcja strony polskiej byłaby rzeczą niewłaściwą - przekonywał Zbigniew Girzyński z Prawa i Sprawiedliwości. - Nasza dyplomacja jest dzisiaj na tyle słaba, że żaden rząd oficjalnie nas nie broni - oceniała Urszula Pasławska z klubu Koalicja Polska-PSL-Kukiz'15.

"Dopiero w ciągu najbliższych tygodni odsłoni się, jaka jest rachuba polityczna Kremla"

Jeśli niezależna opinia publiczna nie wystąpi przeciwko Putinowi, to świat polityki i polska dyplomacja sobie z tym nie poradzi - ocenił prof. Tomasz Nałęcz, historyk i były doradca Bronisława Komorowskiego. Komentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 ostatnie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina, w związku z którymi pilnie wezwano do resortu spraw zagranicznych rosyjskiego ambasadora w Polsce. Dr hab. Sławomir Sowiński z Instytutu Politologii UKSW zwrócił uwagę, że ta sytuacja "dramatycznie" pokazuje, jak ważne są relacje Polski z Unią Europejską.

"Na potrzeby wewnętrzne podkreślana jest fałszywa narracja historyczna"

Dziwi, że nagle prezydent Putin i rosyjskie władze znajdują bardzo dużo czasu na kwerendę historyczną i wyrywane z kontekstu wypowiedzi, które mają wzbudzić niepokój i poróżnić nas z naszymi sojusznikami - powiedział w sobotę wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. W piątek do MSZ pilnie wezwany został ambasador Rosji w Polsce. - Zgodnie z praktyką dyplomatyczną, ambasador przedstawił swoje stanowisko, jednocześnie zobowiązał się do przedstawienia polskiego stanowiska do centrali ministerstwa spraw zagranicznych w Moskwie - relacjonował Przydacz.

Ambasador Rosji w Polsce pilnie wezwany do MSZ

Resort spraw zagranicznych poinformował w piątek wieczorem o pilnym wezwaniu ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w związku z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Rosji Władimira Putina.

Putin chce usunąć jedno wyrażenie z konstytucji

"Władimir Putin daje sobie więcej narzędzi do kontroli swych następców" - komentuje słowa prezydenta rosyjski dziennik "RBK". W czasie czwartkowej, corocznej konferencji z udziałem blisko dwóch tysięcy dziennikarzy, Putin zaproponował zmianę konstytucji, a dokładniej - usunięcie zapisu mówiącego o maksymalnie dwóch "z rzędu" kadencjach prezydenckich.

Polska "sama wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji". Putin o pakcie Ribbentrop-Mołotow

Kwestię Donbasu należy rozwiązywać w dialogu z ludźmi, a nie siłą - oświadczył w czasie corocznej konferencji Władimir Putin. Prezydent Rosji odpowiedział na ponad 70 pytań krajowych i zagranicznych dziennikarzy. W obecności rekordowej liczby przedstawicieli mediów - prawie dwóch tysięcy osób - Putin komentował także między innymi pakt Ribbentrop-Mołotow i będący jego skutkiem rozbiór Polski w 1939 roku.