- Ostrzegaliśmy kierownictwo, ale nie chcieli nam wierzyć - przyznaje jeden z mieszkańców ośrodka dla uchodźców, skąd pochodził Marokańczyk, który w ubiegłym tygodniu zaatakował nożem ludzi w Turku w Finlandii. Zamachowiec chciał dołączyć do tak zwanego Państwa Islamskiego - podał fiński nadawca Yle, powołując się na źródła z ośrodka.