Wił Mirzajanow - rosyjski chemik, który pracował przy produkcji środków bojowych typu Nowiczok - przeprosił Aleksieja Nawalnego za swój udział w tworzeniu substancji, którą otruto opozycjonistę. Mirzajanow ocenił, że Nawalny "musi nabrać cierpliwości", ponieważ powrót do zdrowia zajmie mu około roku.

Rzeczniczka rosyjskiego resortu spraw zagranicznych skomentowała zapowiedź przedstawicieli UE.

Prace nad systemem rosyjski prezydent Władimir Putin porównał ze skalą realizacji projektów broni jądrowej w ZSRR.

Protestujący domagali się uczciwego procesu byłego gubernatora Kraju Chabarowskiego oskarżonego o udział w zabójstwach biznesmenów.

Rosyjski opozycjonista opublikował nowy wpis w mediach społecznościowych.

Kierowca, który wjechał na teren rezydencji ambasadora USA, był nietrzeźwy.

Niektóre szczegóły ujawnił współpracownik rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Za uchwałą głosowało 532 eurodeputowanych, przeciw - 84, a 72 wstrzymało się od głosu.

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oznajmiła w czwartek, że podejmowane przez Polskę próby doprowadzenia do przekazania kontrolerów lotów ze Smoleńska "są daremne".

Kreml zaprzecza, by przywódcy rozmawiali o dostawie nowej broni na Białoruś.

Oświadczyło Ministerstwo Obrony Rosji.

Białoruskie ministerstwo obrony oświadczyło we wtorek, że nie wyklucza zdecydowanej reakcji na to, co postrzega jako zagrożenie militarne. NATO i sąsiedzi Białorusi podkreślają, że takim zagrożeniem nie są.

Aleksiej Nawalny trafił do szpitala 20 sierpnia. W jego organizmie niemieccy lekarze znaleźli nowiczoka.

Takie patrolowe loty będą odbywały się regularnie - zapowiedziało dowództwo sił powietrznych Ukrainy.

Komentował w TVN24 dziennikarz Biełsatu Zmicier Mickiewicz.

"Jest w pełni świadomy swojego stanu zdrowia, doskonale rozumie, co się stało i gdzie teraz przebywa".

Dyskusja w programie "Fakty o Świecie" w TVN24 BiS.

O utworzeniu rezerwy sił porządkowych w pobliżu granicy z Białorusią rosyjski prezydent Władimir Putn informował 27 sierpnia. Mówił wówczas, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka poprosił go o utworzenie rezerwowych sił policyjnych, które w razie potrzeby mogłyby wesprzeć białoruską milicję.