Powtarzające się incydenty z agresywnymi przechwyceniami samolotów zwiadowczych NATO przez rosyjskie myśliwce dobitnie pokazują, jak Rosjan drażni ich aktywność. Od zagarnięcia Krymu maszyny Sojuszu krążą u granic Rosji wyjątkowo często. Przeważnie są to RC-135, amerykańskie konie robocze zwiadu powietrznego. Dzięki swojemu wyposażeniu nawet nie muszą zbliżać się za bardzo do granic Rosji, aby ją szpiegować.