Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie dla amerykańskiego tygodnika "Time" wyraził przekonanie, że plan dla Syrii uzgodniony w zeszłym tygodniu, w przededniu Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, nie powstrzyma wojny w tym kraju. Miedwiediew podkreślił, że Rosja nie zamierza wstrzymać bombardowań pozycji rebeliantów w Syrii, dopóki sojusznicy Moskwy w Damaszku nie osiągną pokoju na korzystnych dla siebie warunkach.