Konflikty zbrojne Rosji

Konflikty zbrojne Rosji

Dowódca rosyjskiego lotnictwa o zestrzeleniu Su-24: to była zasadzka

Wyniki obiektywnej kontroli potwierdziły, że tureckie F-16 znajdowały się w strefie patrolowania przez godzinę i 15 minut, na wysokości 2,4 tys. metrów – oświadczył dowódca Sił Powietrznych Rosji Wiktor Bondariew. Jego zdaniem, to dowód na to, że akcja armii tureckiej, która zestrzeliła rosyjski bombowiec, była zaplanowana.

Rosja pokazuje, co ma dla Turcji. Rakiety i krążownik już na miejscu

Po zestrzeleniu przez Turków rosyjskiego bombowca Su-24 Rosjanie rozmieścili w Syrii broń, która mogłaby posłużyć do odwetowego zestrzelenia tureckich maszyn. Wyrzutnie systemu przeciwlotniczego S-400 na lotnisku w Latakii i krążownik Moskwa z morską wersją systemu S-300 u wybrzeży, mogą dosięgnąć samoloty nad znaczną częścią Syrii i Turcji.

"Rosyjskie samoloty są zmuszane wlatywać na kilka sekund do Turcji"

"Rosyjskie samoloty mogą podchodzić do lądowania w bazie Hmejmim wyłącznie z północy, czyli od granicy turecko-syryjskiej. Ta sytuacja powoduje, że podczas lądowania są zmuszane wlatywać na kilka sekund do Turcji. Do takich sytuacji dochodziło regularnie od 30 września" - napisała rosyjska niezależna "Nowaja Gazieta".

Rosja wysyła rakiety. Putin: tureckie władze islamizują kraj

Problem nie tkwi w tej tragedii, problem jest dużo głębszy - oświadczył prezydent Władimir Putin, odnosząc się do zestrzelenia przez Turcję rosyjskiego bombowca. Stwierdził, że tureckie władze rozmyślnie popierają islamizację swego kraju. Po incydencie z Su-24 Rosja zamierza też dozbrobić bazę lotniczą w Syrii, gdzie dostarczy zestawy rakietowe ziemia-powietrze typu S-400.

"1/3 ofiar rosyjskich bombardowań to cywile"

1331 osób, z czego blisko jedną trzecią stanowili cywile, zginęło w wyniku rozpoczętych 30 września rosyjskich nalotów na Syrię - podało opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.

Rosjanie strzelają z morza. Putin: mamy przed sobą jeszcze dużo pracy

Zadania w Syrii wypełniane są dobrze, ale to nie wystarczy, by oczyścić tego kraju od bojowników i terrorystów i uchronić Rosję przed ewentualnymi atakami terrorystycznymi – oświadczył Władimir Putin podczas wideokonferencji z udziałem dowódców oddziałów zaangażowanych w operację w Syrii. Szef ministerstwa obrony, Siergiej Szojgu, raportował, że 20 listopada Flotylla Kaspijska zaatakowała pozycje islamistów 18 razy.

"Rosyjska broń znowu strzela" na Ukrainie, "Zachód bezczynny"

Zachód stoi bezczynnie, podczas gdy prorosyjscy rebelianci znów atakują na wschodzie Ukrainy. Jeśli nie powstrzyma to Zachodu przed sojuszem z Rosją ws. Syrii, będzie to oznaczało tolerowanie agresji Władimira Putina - pisze amerykański dziennik "Washington Post".

Poroszenko: nie ufać Putinowi w walce z terroryzmem

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że błędem jest ufanie przywódcy Rosji Władimirowi Putinowi w sprawie konfliktu w Syrii i walki z Państwem Islamskim. Putin nie pomoże sprawie pokoju - stwierdził Ukrainiec w wywiadzie dla dziennika "La Repubblica". Więcej w "Faktach z zagranicy" w TVN24 Biznes i Świat o godz. 20.