Stosunki Rosja - USA

Stosunki Rosja - USA

McCain: Rosjanie zasługują na kogoś lepszego niż Putin

Republikański senator USA John McCain w opublikowanym w czwartek apelu do Rosjan zapewnił, że jest "bardziej prorosyjski niż niesprawiedliwie rządzący Rosjanami obecny reżim". Prezydent Władimir Putin w was nie wierzy - napisał McCain na portalu Pravda.ru. List senatora, jak zapowiadał wcześniej, jest odpowiedzią na artykuł Putina w "New York Timesie".

Amerykanie nie ufają Rosji

Większość Amerykanów popiera dyplomatyczne wysiłki USA ws. Syrii, ale też większość jest sceptyczna i nie wierzy, że Syria odda broń chemiczną pod kontrolę międzynarodową. Aż 68 proc. przyznaje, że USA nie powinny ufać Rosji - wynika z sondażu Pew Reserach Center.

Sześć powodów, dla których Rosja broni Asada

Petersburski szczyt G20 udowodnił po raz kolejny, że Rosja z obrony Asada nie zrezygnuje. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ blokuje wszelkie inicjatywy. Twierdzi, że to opozycja odpowiada za zbrodnie, a w jej szeregach dominują "terroryści". Dostarcza Damaszkowi broń i doradców wojskowych, wspiera reżim informacjami wywiadowczymi. Mówi stanowcze "niet" międzynarodowej interwencji w Syrii. Dlaczego Rosja tak bardzo angażuje się w obronę dyktatora?

Obama trzy fotele od Putina. Jakiego klucza użyli gospodarze?

Szczyt G20 nad Newą już zdominowały problemy Syrii oraz relacji Putina z Obamą. Jeszcze przed rozpoczęciem obrad Kreml - w ramach wyraźnego ochładzania relacji z USA - sugerował takie rozsadzenie uczestników szczytu przy stole, by Putin i Obama byli daleko od siebie. Scenariusz "angielsko-łaciński" miał zastąpić rosyjski i cyrylicę. Kiedy jednak politycy zajęli miejsca, trudno się było doszukać porządku alfabetycznego.

Putin: Będą twarde dowody, poprzemy atak na Syrię

Prezydent Rosji nie wyklucza zgody na operację wojskową w Syrii, jeśli dostanie twarde dowody, że to wojska Asada stoją za atakiem chemicznym pod Damaszkiem. - Warunkiem jest jednak wcześniejsza zgoda ONZ - powiedział Władimir Putin. Zarazem potwierdził jednak dotychczasową linię polityki poparcia dla Damaszku.

Rosja melduje: odpalono "obiekty balistyczne". Izrael: to tylko ćwiczenia

Rosyjski radar wykrył dwa "obiekty balistyczne" odpalone z centralnej części Morza Śródziemnego w kierunku wschodniej jego części - podała agencja RIA Nowosti, powołując się na Ministerstwo Obrony Rosji. Według Izraelczyków to tylko ćwiczenia. Jednocześnie Rosja skrytykowała Stany Zjednoczone za wysłanie do wybrzeży Syrii okrętów wojennych. Moskwa w rejon wysłała dodatkowo tylko okręt rozpoznania i zapowiada, że więcej okrętów nie wyśle.

Putin wraca do gry. Szczyt G20 okazją do podkreślenia mocarstwowej pozycji

Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że Władimir Putin został na marginesie dyskusji o interwencji w Syrii. Decyzja Baracka Obamy, który postanowił z decyzją o ataku poczekać na stanowisko Kongresu, sprawiła jednak, że prezydent Rosji znów wraca do gry jako element bliskowschodniej układanki. Znów może wystąpić jako obrońca międzynarodowego porządku prawnego, jednocześnie punktując słabości amerykańskiej koncepcji rozwiązania bliskowschodniego konfliktu.

Syria dla USA "drugim Irakiem". Rosja: Nie powtarzajcie starych błędów

Rosja ostrzega Stany Zjednoczone przed "powtórzeniem dawnych błędów" w sprawie ewentualnej interwencji w Syrii. - Każde jednostronne działanie wojskowe podważy starania o pokój i będzie mieć mieć katastrofalne skutki na sytuację na Bliskim Wschodzie - napisało w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

"Putin gardzi Obamą, a do tanga trzeba dwojga". Zimnej wojny nie będzie, resetu też nie?

Nie będzie spotkania Obamy z Putinem na marginesie szczytu G20, choć na zimną wojnę pomiędzy USA a Rosją się nie zanosi. Doradca Putina zapewnił w Moskwie, że "kontakty pomiędzy państwami zostaną wznowione, bo ich brak prowadzi w ślepy zaułek". Komentatorzy są jednak zdania, że to Rosja ponosi winę za ochłodzenie stosunków. - Reset okazał się fiaskiem - przekonują.

Obama odwołał wizytę w Moskwie. Kreml jest "rozczarowany"

Biały Dom odwołał spotkanie Baracka Obamy i Władimira Putina w Moskwie. Jest to reakcja na udzielenie azylu w Rosji Edwardowi Snowdenowi, co wywołało serię krytycznych sygnałów z Waszyngtonu i ochłodzenie wzajemnych relacji. Kreml określił decyzję Białego Domu jako "rozczarowującą".

Obama rozczarowany decyzją Rosji ws. Snowdena. Powrót do "mentalności zimnej wojny"

Decyzja Rosji o przyznaniu azylu Edwardowi Snowdenowi rozczarowała Baracka Obamę. Jego zdaniem odzwierciedla niektóre "ukryte wyzwania", jakim USA muszą sprostać w relacjach z Rosją. W programie "Tonight Show" telewizji NBC prezydent USA tłumaczył, że wynika to po części z tendencji Moskwy, by powracać do - jak to ujął - "mentalności zimnej wojny".

"Za sprawą Snowdena kryje się gra wywiadów, której szczegółów nie znamy"

- Za sprawą Snowdena kryje się gra wywiadów, której szczegółów nie znamy - uważa amerykanista Zbigniew Lewicki. Jego zdaniem ucieczki Amerykanina do Moskwy nie tłumaczy nic innego. - W ojczyźnie z pewnością miałby ucziwy proces - dodał gość programu "Horyzont". Zgodził się z nim Jan Malicki ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. - Snowden z pewnością będzie służył pomocą rosyjskim służbom - powiedział.

Azyl dla Snowdena "nożem w plecy USA"

Rosja wbiła nam nóż w plecy, a każdy dzień pobytu pana Snowdena na wolności to dla nas kolejne przekręcenie tego noża - powiedział Charles Schumer, senator z Partii Demokratycznej oceniając przyznanie ściganemu Amerykaninowi azylu przez rosyjskie służby.