Powódź

Powódź

Na drodze tropikalnej burzy Irene znalazła się m.in. miejscowość New Rochelle w stanie Nowy Jork. W ciągu 32 godzin mały zbiornik wody w lokalnym parku wezbrał, zalewając okolicę. Skutki ulewnego deszczu dokładnie widać na poklatkowym filmie, zamieszczonym w serwisie YouTube.

Powodzie na północy i wschodzie Indii spowodowały jak dotąd śmierć 158 osób i zmusiły miliony do opuszczenia swoich domów. Jak informują lokalne władze, wylewające rzeki paraliżują komunikację drogową.

W związku z ustabilizowaniem się sytuacji na Wiśle, odwołano we wtorek pogotowie przeciwpowodziowe dla miasta i gminy Wyszogród oraz Gąbin, a także dla gmin: Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice i Nowy Duninów w woj. mazowieckim,

Sześć polskich województw - pomorskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie i lubelskie zagrożonych jest podtopieniami - podaje IMGW. Na tamtejszych rzekach w ciągu najbliższej doby przekroczone zostaną stany ostrzegawcze. Ponadto gwałtownie wzbierają rzeki w województwach wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim i opolskim.

Burza, która nadciągnęła w piątkową noc nad kanadyjskie Calgary, przyczyniła się do śmierci jednej osoby i zmusiła strażaków do podjęcia kilkudziesięciu interwencji w ciągu niespełna dwóch godzin.

Jedną z największych aglomeracji USA, położoną w Karolinie Północnej Charlotte, nawiedziły burze. Towarzyszące im deszcze doprowadziły do zamknięcia dróg i odwołania lotów w ważnym porcie lotniczym Charlotte-Douglas. Na niektórych terenach, w sobotę do południa czasu wschodniego, odnotowano aż 15 l/m kw. deszczu.

- Wiosną przyszłego roku powinny ruszyć prace budowlane Zbiornika Racibórz Dolny, który ma zabezpieczyć przed powodzią miejscowości dorzecza górnej Odry. Koszt inwestycji to 1,7 mld zł. By wykonanie inwestycji było możliwe, przeprowadzić się musi ponad 70 rodzin.

Podkarpacie ciągle sprząta po weekendowych silnych deszczach, a Lubelszczyzna i woj. kujawsko-pomorskie szykują się na przyjęcie fali wezbraniowej na Wiśle. Najbliższe dni będą sprzyjać porządkom, ale od poniedziałku musimy szykować się na kolejne ulewy.

Utrzymująca się w lipcu susza spowodowała niedobory wody dla 4,28 mln Chińczyków. Wysokie temperatury oraz brak opadów w lipcu, spowodowały susze głównie w północnych i południowych rejonach kraju. Z kolei centralne i wschodnie rejony Chin zmagają się z powodzią. W ich wyniku zginęło 97 osób.

Do 70 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar burzy tropikalnej "Nock-ten" i tajfunu "Muifa", które szalały w zeszłym tygodniu nad północną częścią Filipin. Większość z tych osób utonęła podczas powodzi lub zginęła pod lawinami błotnymi. Tymczasem do kraju zbliża się kolejny front burzowy.

Śląskie, małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie, lubelskie - dla tych województw IMGW wydało ostrzeżenia hydrologiczne. Wody w tych regionach mają w ciągu najbliższych 24 godzin wezbrać powyżej stanów ostrzegawczych.

Poranne oberwanie chmury przysporzyło mieszkańcom stolicy wiele problemów. Zalane ulice, podtopione przystanki, niedziałające sygnalizacje świetlne przyczyniły się do powstania gigantycznych korków. Jeśli dojechałeś dziś do pracy na czas, miałeś szczęście. Zdjęcia płynącej deszczem stolicy przesłali Reporterzy 24.

We wtorek wydano ostrzeżenia hydrologiczne dla dwóch województw: mazowieckiego i lubelskiego. Na Podkarpaciu obowiązuje pogotowie powodziowe. Poziom wody w Wisłoce może przekroczyć stany alarmowe, a na Wiśle ostrzegawcze.

Burza i gwałtowny deszcz, jakie przeszły w nocy z niedzieli na poniedziałek nad gminą Korzenna (Małopolskie), spowodowały podtopienia budynków w miejscowościach Łyczana, Korzenna i Wojnarowa.

Od piątku Pakistańczycy stawiają czoła intensywnym opadom deszczu, które nawiedziły kraj. Obywatele tego położonego nad Morzem Arabskim państwa zmagają się nie tylko z powodziami, lecz także z sięgającymi niemal 50 st. C upałami.

Seria burz nawiedziła w nocy z piątku na sobotę część stanu Illinois - przede wszystkim Chicago i jego przedmieścia. Zamknięte drogi, odwołane loty i awarie prądu to skutki nawałnicy, która przeszła nad tym regionem zaraz po śmiercionośnej fali upałów.

Poziom rzek, które wezbrały w północnych Czechach, stopniowo opada. Służby meteorologiczne odwołały w sobotę alarm przeciwpowodziowy dla całego kraju. Niebezpiecznie może być już tylko na Orlicy.

Po ulewnych deszczach poziom rzek na północy Czech wzrósł niebezpiecznie. W dwóch czeskich krajach (województwach) ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. Podtopienia po gwałtownych burzach wystąpiły również na Słowacji.