Mieszkańcy południowej Albanii zmagają się ze skutkami ulewnych deszczy. Lokalne władze mówią, że to największa od 40 lat powódź. Ponad 600 rodzin zostało ewakuowanych w ostatnich dniach ze swoich domów. W akcje ratownicze zaangażowano wojsko.
Setki osób w Albanii i Macedonii musiały uciekać w piątek przed powodzią. Całonocne bardzo obfite opady śniegu i zamiecie śnieżne spowodowały również w piątek chaos komunikacyjny w Chorwacji, Słowenii i Bośni. Transport sparaliżowany został również w Bułgarii. Ogłoszono tam również alarm przeciwpowodziowy.
W Turcji zrobiło się niebezpiecznie. Ulewny deszcz przyczynił się do wystąpienia wielu rzek z koryt. Najgorsza sytuacja panuje w regionie Edirne w północno-zachodniej Turcji. Tam swoje domy musiało opuścić około 1,5 tys. osób.
Silna wichura i obfite opady deszczu powodują szereg zniszczeń na terenie Bułgarii. Trudne warunki pogodowe spowodowały, że część kraju znajduje się pod wodą, a lista osób zaginionych się wydłuża. Lokalne media donoszą o dwóch ofiarach - dziewięcioletnim chłopcu i mężczyźnie, którzy najprawdopodobniej utonęli porwani przez wodę.
Wezbrana rzeka Arachthos, płynąca przez północ Grecji, zniszczyła zabytkowy most. Padający od soboty deszcz spowodował, że wiele cieków wystąpiło z brzegów, zmuszając miejscową ludność do opuszczenia swoich domów.
Pogoda stawia na nogi mieszkańców 34 prowincji Hiszpanii. Państwowa Agencja Meteorologiczna AEMET ostrzega przed śnieżycami, lawinami, porywistym wiatrem, falami dochodzącymi do siedmiu metrów i powodziami. Pogodowa katastrofa potrwa na Półwyspie Iberyjskim do środy.
Pogoda nie jest łaskawa dla mieszkańców południowej i zachodniej Europy. W Hiszpanii pojawiły się powodzie, we Francji utrudnieniem stał się śnieg, a we włoskie wybrzeże uderzają wysokie fale.
Mieszkańcy stanu Massachusetts walczą z powodziami. Prócz śniegu na ulicach pojawiły się rwące potoki. Miejscami odnotowano nawet 90 cm wody, informuje tamtejsza policja. Sytuacja jest dramatyczna, a zmaganie się z jej skutkami potrwa jeszcze długie tygodnie.
Mieszkańcy północnych regionów Peru zmagają się z powodziami. Nieprzerwanie padające ulewne deszcze doprowadziły do wystąpienia rzek z koryt. Trwa walka z czasem.
Powodzie, związane z nimi osunięcia się ziemi. Deszczowa pogoda daje się we znaki mieszkańcom Bośni i Hercegowiny. W ostatnim czasie zalanych zostało 150 domów.
Blisko 180 osób zginęło na skutek powodzi w Malawi. Mieszkańcy od wielu dni zmagają się z żywiołem. Kataklizm pozbawił dachu nad głową około 200 tysięcy ludzi. Powódź określa się jako największą w historii tego kraju.
Grecka wyspa Kreta zmaga się z potężnymi ulewami, a także wichurami. Miejscami deszczu spadło prawie 275 l/mkw. Zalane są domy, samochody. Odpowiednie służby walczą z usuwaniem skutków nawałnicy.
Naszych zachodnich sąsiadów pogoda nie rozpieszcza. Nie dość, że silny wiatr stał się przyczyną paraliżu drogowego w ostatnich dniach, to obfite opady deszczu zalały rozległe obszary.
Dwoje Amerykanów miało okazję przekonać się, jaką siłę może mieć nieokiełznany żywioł. Z pozoru niewielki ciek w zaledwie kilka sekund zmienił się w rwącą rzekę. Wszystko z powodu zatoru lodowego, który zatamował przepływ wody.
Dziesięć osób straciło życie, a prawie 160 tysięcy zostało ewakuowanych. Malezja zmaga się z tragicznymi skutkami intensywnych opadów deszczu i powodzi. Mieszkańcy zalanych terenów mówią, że to największa powódź od ponad dekady.
Jedna z największych w historii Sri Lanki powodzi zbiera śmiertelne żniwo. Nie żyją już co najmniej 24 osoby. Ponadto odnotowuje się bardzo poważne zniszczenia.
Katastrofalne powodzie w Malezji i w Tajlandii. Zdaniem mieszkańców to największa klęska w historii tych państw. W Malezji ewakuowano aż 160 tys. osób, w Tajlandii natomiast na skutek ulew śmierć poniosło już 13 osób. Niestety najgorsze dopiero nadejdzie - meteorolodzy prognozują, że kulminacja opadów nadejdzie w najbliższych dniach.
Przez Grecję przetaczają się ulewy. W wielu miejscach ogłoszono alarm powodziowy, po tym jak rzeki wystąpiły z brzegów. Gwałtowna pogoda zabiła cztery osoby.