Od poniedziałku znowu możemy wchodzić do polskich lasów. Istnieje niestety ryzyko, że zakazy wrócą. Przyczyną jednak nie będzie już koronawirus, a pogoda i związane z nią wysokie zagrożenie pożarowe.
Jak informuje Ministerstwo Środowiska, od poniedziałku 20 kwietnia można wchodzić do lasów i parków narodowych w całej Polsce. Czy w lasach i parkach narodowych będziemy musieli nosić maseczki?
Od poniedziałku znów można będzie odwiedzać parki i lasy. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do Polaków wiadomości SMS przypominające o nowych zasadach bezpieczeństwa związanych z trwającą epidemią.
Korony drzew oblepione są bukwią, co daje warmińskim leśnikom nadzieję na obfite zbiory. Nie jest to jednak łatwa praca, ponieważ orzeszki zbierane są ręcznie, a zebrać trzeba setki tysięcy sztuk. Po co to robić? No to pytanie odpowiedział rzecznik olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych.
Jak pokazują najnowsze badania, postępujące zmiany klimatu wpływają negatywnie na stan zalesienia w Polsce. Jak zznaczają badacze z Polskiej Akademii Nauk, niebawem część drzew zacznie tracić swoje optimum klimatyczne w naszym regionie, a w konsekwencji znikać z polskich lasów.
Płonie Puszcza Amazońska nazywana "płucami Ziemi". Z żywiołem walczą strażacy i wojsko. Dotychczas wykryto prawie 80 tysięcy ognisk pożarów. - Bez Puszczy Amazońskiej nie uda nam się powstrzymać katastrofy klimatycznej - podkreślił Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska.
Wzrasta zagrożenie pożarowe w polskich lasach - największe jest na zachodzie kraju. Służby apelują, by chodząc po lesie zachować szczególną ostrożność.
Od początku roku do piątku w lasach wybuchło około 5,6 tysiąca pożarów, z czego aż 600 w czerwcu. Strażacy apelują o ostrożność. - Pamiętajmy, że wystarczy jedna iskra i w lesie możemy mieć pożar - mówił na antenie TVN24 Paweł Frątczak.
W wielu regionach kraju obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy alarmują, że ściółka leśna jest przesuszona, suche są też trawy na łąkach i ścierniskach przyległych do lasów. Takie warunki sprzyjają pożarom.
- Do godziny trzeciej za hotelowym murem gaszono pożary. Jest wszechogarniający smog i zapach spalenizny, to jest uciążliwe, musimy to wdychać - opowiadał w rozmowie z TVN24 jeden z Polaków, który przebywa niedaleko Aten.
Pomimo że zimowa aura wraca do Polski, niedźwiedzie z bieszczadzkich lasów zakończyły już swoją drzemkę. Od tygodnia leśnicy mają możliwość zarówno badania pozostawionych przez nie tropów, jak i bezpośredniej obserwacji zwierząt.
Leśnicy z Nadleśnictwa Sobibór w województwie lubelskim potwierdzili, że w tamtejszych lasach zamieszkał ryś. Szansa na zobaczenie tego niezwykle płochliwego kota jest bardzo mała. Zwykle zobaczywszy człowieka, ryś bardzo szybko ucieka z pola widzenia ludzi. Jednak nie tym razem.
Uwaga na kleszcze. Na Mazowszu nawet 40 procent z nich przenosi boreliozę, która może być bardzo groźna dla naszego zdrowia i życia. Jeśli już zostaniemy ukąszeni, kleszcza należy się pozbyć - im szybciej, tym lepiej.
Okolice Iławy to nie tylko malownicze jezioro Jeziorak, ale także liczne kompleksy leśne, które zachęcają do poznawania przyrody. Stanowią one część Zespołu Parków Krajobrazowych Pojezierza i Iławskiego i Wzgórz Dylewskich.
Obecna ciepła i słoneczna pogoda zachęca do spacerów. Takie warunki przyczyniają się także do wysypu kleszczy. Gdański sanepid oraz tamtejsi leśnicy potwierdzają większą liczbę ukąszeń.
Natura może być źródłem najbardziej skutecznych lekarstw i odpowiedzią na nasze schorzenia. W lesie można znaleźć nawet aspirynę. Chcąc uśmierzyć ból, zamiast tabletek, warto po prostu wybrać się na łono natury.
Leśnicy w województwie warmińsko-mazurskim znaleźli rannego wilka. Zwierzę wpadło w pułapkę zastawioną przez kłusowników. Na szczęście udało się je uratować.
Każde zwierzę, mniejsze, czy większe - może stać się łupem kłusownika. Zwłaszcza zimą, gdy w lesie zwierzynie trudno jest zdobyć pokarm. Jest to jednak także czas, kiedy łatwiej wytropić kłusowników.