Korony drzew oblepione są bukwią, co daje warmińskim leśnikom nadzieję na obfite zbiory. Nie jest to jednak łatwa praca, ponieważ orzeszki zbierane są ręcznie, a zebrać trzeba setki tysięcy sztuk. Po co to robić? No to pytanie odpowiedział rzecznik olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych.