Afganistan

Afganistan

Zamach samobójczy, potem szturm na budynek władz. Są zabici

Co najmniej 15 osób zginęło we wtorek w Dżalalabadzie we wschodnim Afganistanie, gdy uzbrojeni napastnicy zaatakowali budynki miejscowych władz. Uwięzili w nich kilkanaście osób po tym, gdy zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze przy bramie wejściowej.

Kupiła bilet, by zatrzymać deportację 26-letniego Afgańczyka. Nie było go w samolocie

O jej proteście usłyszał cały świat. Szwedzka aktywistka na pokładzie samolotu z Goeteborga do Stambułu odmówiła zajęcia miejsca, nim pokładu nie opuścił deportowany Afgańczyk. Blokowała w ten sposób start maszyny, a całe zdarzenie transmitowała na Facebooku. Nagranie obiegło światowe media, sama aktywistka została okrzyknięta bohaterką. Okazuje się jednak, że akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa nie była tak spontaniczna, jak mogłoby się wydawać. Co więcej, miała zapobiec deportacji innego imigranta.

Wrócił z wygnania. Gdy wylądował, rozległa się eksplozja

Czternaście osób zginęło, a 50 zostało rannych w niedzielę w Kabulu w ataku zamachowca samobójcy koło lotniska - poinformował rzecznik policji w stolicy Afganistanu. Do zamachu doszło tuż po przylocie do kraju byłego wiceprezydenta Abdula Raszida Dostuma.

Bomba eksplodowała w pobliżu ministerstwa. Zabici i ranni

Co najmniej siedem osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w niedzielę najprawdopodobniej w wyniku samobójczego zamachu przeprowadzonego w pobliżu siedziby jednego z ministerstw w Kabulu, stolicy Afganistanu - poinformowały miejscowe władze.

Niespodziewana wizyta Pompeo w Afganistanie

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo przybył w poniedziałek z niespodziewaną wizytą do Kabulu. Obiecał poparcie dla propozycji prezydenta Afganistanu Aszrafa Ghaniego dotyczącej rozpoczęcia rozmów pokojowych z talibami. Powtórzył, że USA chętnie przystąpią do rozmów.

Niemcy deportują Afgańczyków. Organizacje praw człowieka krytykują

Niemieckie władze poinformowały o deportowaniu do Afganistanu 69 osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone. Samolot z Monachium, przewożący Afgańczyków, wylądował w Kabulu w środę rano. Decyzję - ze względu na liczne zamachy w Afganistanie - krytykują organizacje praw człowieka.

Zawieszenie broni zakłócone atakiem

Co najmniej 26 osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w sobotę w wyniku eksplozji samochodu-pułapki podczas spotkania talibów i przedstawicieli sił bezpieczeństwa w prowincji Nangarhar na wschodzie Afganistanu. Odpowiedzialność za atak wzięło tak zwane Państwo Islamskie.

Talibowie ogłosili trzydniowy rozejm

Afgańscy talibowie niespodziewanie ogłosili w sobotę trzydniowe zawieszenie broni z siłami rządowymi w czasie przypadających pod koniec przyszłego tygodnia obchodów święta Id al-Fitr. Zastrzegli, że będą kontynuowali operacje przeciwko siłom międzynarodowym.

Komandosi pokazali "pogardę dla ludzkiego życia i godności"

Żołnierze sił specjalnych Australii wykazywali "pogardę dla ludzkiego życia" i stosowali "niedozwoloną przemoc" podczas operacji prowadzonych w Afganistanie - poinformował dziennik "Sydney Morning Herald". Powołał się na niejawne zeznania w rządowym śledztwie.

Afganistan ogłasza zawieszenie broni z talibami

Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani ogłosił w czwartek zawieszenie broni z talibami od 12 do 20 czerwca, co zbiega się z zakończeniem świętego dla muzułmanów miesiąca postu - ramadanu. Zastrzegł jednak, że rozejm nie dotyczy tak zwanego Państwa Islamskiego i Al-Kaidy.

Podjęli historyczną decyzję. Po chwili zaatakował ich zamachowiec samobójca

Rada Ulemów Afganistanu, czyli najwyższa władza religijna kraju, wydała w poniedziałek fatwę zakazującą ataków samobójczych. Według muzułmańskich uczonych w zakresie prawa i teologii jest ona sprzeczna z prawem islamskim, szariatem. Wychodząc z zebrania, zostali jednak zaatakowani przez zamachowca samobójcę. Zginęło wiele osób.

Zestrzelony w Afganistanie 31 lat temu. Rosjanie odnaleźli swojego pilota

Były radziecki żołnierz, zaginiony podczas interwencji Armii Czerwonej w Afganistanie został odnaleziony żywy i może wkrótce wrócić do Rosji - podała agencja TASS, powołując się na źródła w kręgach wojskowych. Według agencji to pilot, którego samolot został zestrzelony w 1987 roku.